Jakich cen zboża można się spodziewać w 2023 roku? Marcowy kontrakt na pszenicę o 50 EUR/t niższy niż w listopadzie ub.r.

Redakcja
matif, giełda, zboża, ceny zbóż, notowania zbóż, notowania rzepaku

Ten rok pokazał po raz kolejny, że właściwie niemożliwe jest dokładne prognozowanie nowych zbiorów i nowych cen. Aktualnie zbyt wiele czynników wpływa na cenniki. Chodzi m.in. o wojnę na Ukrainie, pogodę, koronawirusa w Chinach, szkody zimowe w USA czy gwałtowny wzrost kosztów produkcji rolnej.

 

Prognozy dla rynku zbóż w wykonaniu Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA), Komisji Europejskiej czy analityków – takich jak Strategie Grains – są ważne dla oceny rozwoju rynku i możliwych zmian cen. Jednak najłatwiej jest spojrzeć na rynki kontraktów terminowych. Tam właściwie wszystkie informacje są natychmiast przetwarzane i przekładane na ceny. Im większa niepewność, co do przyszłych zbiorów i warunków politycznych, tym większe wahania cen.

 

Spojrzenie na rynek kontraktów terminowych w Paryżu pokazuje, czego analitycy, handlowcy i rolnicy spodziewają się na tę chwilę w nadchodzących miesiącach. Cena kontraktu na pszenicę (marzec 2023 r.) wynosi obecnie 305 EUR za tonę. W porównaniu z listopadem jest to spadek cen o 50 euro za tonę, ponieważ rynek zakłada kontynuację eksportu z Ukrainy przez porty czarnomorskie pomimo trwającej wojny - a także z ogromnych rekordowych zbiorów w Rosji.

 

Nowe europejskie zbiory pszenicy 2023 są obecnie notowane po 287 euro za tonę - a więc nieco taniej niż bieżące notowania pszenicy, choć trzeba liczyć się z tym, że nowe (globalne) zbiory pszenicy będą prawdopodobnie mniejsze niż w tym roku.

 

- W Europie mróz na początku grudnia prawie nie spowodował szkód w uprawach ozimych - poinformowała w zeszłym tygodniu europejska agencja monitorująca uprawy MARS. - We Francji, największym producencie zbóż w Unii Europejskiej, mrozy nie były na tyle dotkliwe, aby zagrozić pszenicy, jęczmieniowi i rzepakowi, a stały spadek temperatur od zeszłego miesiąca dał uprawom czas na dostosowanie się – podają analitycy z Agritel.

 

- Produkcja kluczowych zbóż w Unii Europejskiej może wzrosnąć w przyszłym roku po zbiorach w 2022 r., które zostały zniszczone przez suszę i fale upałów - podała w połowie grudnia firma analityczna Strategie Grains. Strategie Grains w swoich prognozach dotyczących zbiorów w 2023 r. przewiduje produkcję pszenicy miękkiej na poziomie 128,7 mln ton. Byłby to skromny wzrost o 2,5% z tegorocznych 125,5 mln ton.

 

Oczekuje się, że produkcja kukurydzy wzrośnie do 63,7 mln ton, co oznacza wzrost o 26% w stosunku do najniższego poziomu od 15 lat wynoszącego 50,5 mln w 2022 r. Według tej prognozy produkcja jęczmienia może wzrosnąć o 2% do 52,5 mln ton z 51,3 mln ton w tym roku. - Roczny wzrost produkcji, którego spodziewamy się w 2023 r., opiera się na lepszych warunkach pogodowych niż te z 2022 r., które zmniejszyły wielkość plonów i były katastrofalne dla kukurydzy – stwierdzają analitycy Strategie Grains w swoim raporcie dotyczącym zboża. - Nasze prognozy produkcji są jednak dość konserwatywne ze względu na wyższe koszty produkcji, zwłaszcza nawozów - dodają analitycy.

 

Na trwający sezon 2022/23 firma doradcza obniżyła prognozę eksportu pszenicy miękkiej z UE do 31,5 mln ton z 31,6 mln ton w zeszłym miesiącu i zwiększyła prognozę importu kukurydzy do UE o 1 mln ton do 24,2 mln ton. - Oczekuje się, że zapasy pszenicy i jęczmienia w UE na koniec bieżącego sezonu będą bardzo wysokie, częściowo z powodu słabego popytu krajowego w połączeniu z presją ekonomiczną na inwentarz żywy, podczas gdy podaż kukurydzy jest zrównoważona, przy założeniu utrzymania wysokiego importu (z Ukrainy) – ocenia Strategy Grains dodany.

 

 

Źródło: Agrarheute

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz