Rzepak i kukurydza z Ukrainy zasypują polskie skupy. Rolnicy domagają się kontroli jakości importowanych towarów

Redakcja
import zboża z Ukrainy, tanie zboże z Ukrainy

Do Dolnośląskiej Izby Rolniczej napływają liczne sygnały rolników zaniepokojonych napływem z Ukrainy dużej ilości ziarna, szczególnie rzepaku i kukurydzy. Rolnicy oddający w skupie swój produkt są świadkami odbioru bardzo dużych transportów ziarna z kraju objętego wojną.

 

Jak relacjonują dolnośląscy rolnicy, firmy zajmujące się obrotem płodami rolnymi korzystają z niższych cen produktów sprowadzanych zza wschodniej granicy, co niestety powoduje zaburzenie na rynku lokalnym. Spadek cen płodów rolnych spowodowany obecną sytuacją stawia prowadzoną produkcje rolną na granicy opłacalności.

 

Dolnośląska Izba Rolnica już wcześniej sygnalizowała ministrowi rolnictwa omawiany problem, jednak nie zostały podjęte w tym zakresie żadne działania i nie wyciągnięto żadnych wniosków. - Nie można się więc dziwić silnym emocjom rolników, którzy poprzez samorząd rolniczy walczą o interes rodzimego producenta i nie uzyskują oczekiwanego wsparcia – czytamy w wystąpieniu DIR.

 

- W związku z powyższym wnosimy o interwencję w zakresie kontrolowania importu płodów rolnych z Ukrainy nie tylko ze względu na ilość i cenę, ale również w zakresie jakości. Mamy świadomość, iż Ukraina potrzebuje wsparcia, jednak zgłaszany problem stał się zbyt poważnym obciążeniem dla naszych producentów rolnych – przekonuje Ryszard Borys, prezes DIR.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz