Spadkowy tydzień na giełdowym rynku zbóż i soi

15 marzec 2021 12:47

Redakcja

- W Chicago pszenica spadła w piątek do najniższego poziomu od miesiąca po 3,5% przecenie w skali tygodnia. W podobnym zakresie stracił na wartości unijny kontrakt na starą pszenicę, który notuje 3-tygodniowe minima. Warto zauważyć, że duże przeceny dotyczą kontraktów na stare zbiory, podczas gdy niżej wyceniane terminy na nowy zbiór tracą mniej. Pszenica tanieje pod wpływem korzystnych opadów deszczu i śniegu na dotkniętych suszą terenach upraw ozimych w USA, ale też za sprawą słabszego popytu eksportowego na amerykańskie i francuskie ziarno - podsumowuje rynkowe wydarzenia z minionego tygodnia Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

Warto przypomnieć ubiegłotygodniowy przetarg GASC na którym Egipt kupił 360 tys. ton pszenicy wyłącznie od Rumunii. FranceAgrimer skorygował w górę zapasy końcowe pszenicy rewidując w dół eksport. Tymczasem stan zasiewów pszenicy we Francji jest wiosną bardzo dobry, szczególnie w porównaniu z u ubiegłym rokiem. Aż 88% pszenicy ozimej jest oceniana jako dobra lub bardzo dobra, bez zmian w porównaniu z poprzednim tygodniem, ale znacznie powyżej poziomu z zeszłego roku wynoszącego 63%. W przypadku jęczmienia ozimego ocena plonów wzrosła o jeden punkt do 85% wartości dobrej do doskonałej w porównaniu z 63% w 2020 r.

Opublikowany w ubiegłym tygodniu raport miesięczny USDA pokazał lepsze od oczekiwań dane na temat bilansów krajowych (USA) i globalnych dla rynku kukurydzy i soi. Co prawda raport był bardzo oszczędny w cięciach produkcji obu upraw w Argentynie w wyniku trwającej suszy, to jednak rosnące ostatnio prognozy zbiorów w Brazylii powinny zrekompensować niższą produkcję u sąsiada. Zbiory soi (w konsekwencji zasiewy kukurydzy) są w Brazylii nadal opóźnione z powodu deszczowej pogody. Ograniczało to, obok rekordowych cen olejów roślinnych i wysokich cen ropy skalę spadków obu kontraktów w Chicago (soja i kukurydza). Duże straty notuje za to śruta sojowa (-5,% w tygodniu i -7,2% w miesiącu) pod wpływem obaw związanych z ogniskami epidemii ASF w Chinach.

Rzepak wspiął się na początku tygodnia na historyczny szczyt, po czym nastąpiła krótka korekta spadkowa (analogicznie jak w canoli). Końcówka tygodnia pozwoliła odrobić większość przeceny, stąd zamknięcie piątkowej sesji było o 3,5 euro wyższe niż w tydzień wcześniej. Rzepakowi sprzyjają wysokie ceny olejów roślinnych, ropy i kanadyjskiej canoli, ale też słabe perspektywy tegorocznych zbiorów w UE i na Ukrainie.