Ceny zbóż rosną i rosną. W piątek europejska pszenica chwilowo przekroczyła granicę 240 euro. Ceny kukurydzy, soi i rzepaku podążały tą samą drogą. Europejskie notowania kukurydzy wzrosły do nieco poniżej 230 euro za tonę na Matif, a rzepak ponownie przekroczył 360 euro za tonę. Ceny zbóż są najwyższe od wielu lat dla wszystkich rodzajów zbóż.
- Ponowne wzrosty cen pokazują, że rynek jest nadal przekonany, że podaż jest bardzo ograniczona - skomentował amerykański analityk na temat rosnących cen. W USA wzrost cen napedza fala arktycznych mrozów, jaka ostatnio rozlała się nad Ameryką Północną. Amerykańska pszenica ozima w wielu ważnych regionach upraw nie była wystarczająco pokryta śniegiem na początku okresu mrozów, a wiele roślin mogło zostać masowo uszkodzonych. Logistyka transportu płodów rolnych do portów eksportowych na wybrzeżu jest również poważnie zakłócona, ponieważ duże rzeki zamarzają i trudno po nich żeglować. Ponadto przerwy w dostawie prądu na dużą skalę utrudniają transport i przechowywanie ziarna.
Ale nie tylko w USA ceny zbóż ponownie gwałtownie rosną. Rosnące ceny eksportowe pszenicy są również zgłaszane z Rosji. Najnowsze dane pokazują, że rosyjska pszenica zawierająca 12,5 procent białka została wysłana do portów Morza Czarnego (FOB) pod koniec zeszłego tygodnia za 283 USD za tonę, co stanowi wzrost o około 5 USD w porównaniu z poprzednim tygodniem. Równie dynamiczna tendencja wzrostowa miała miejsce na wszystkich pozostałych rynkach eksportowych, takich jak Francja i Hamburg.
W najważniejszym niemieckim porcie eksportowym, Hamburgu, hurtowa sprzedaż pszenicy konsumpcyjnej przekroczyła już granicę 240 euro. W ubiegły piątek ceny za pszenicę dostarczoną do Hamburga wyniosły 244 euro za tonę i prawdopodobnie wzrosną, biorąc pod uwagę stałe stawki rynkowe kontraktów terminowych. Co najmniej 228 euro zostało zaoferowane na wschodnioniemieckich platformach handlowych. Ceny jęczmienia paszowego w Hamburgu wynosiły 205 euro za tonę, a we wschodnioniemieckich punktach handlowych często tylko około 185 za tonę - a więc stawki były znacznie niższe. Żyto konsumpcyjne było wyceniane w Hamburgu na około 190 euro.
Komisja Europejska złożyła sprawozdanie z tego sezonu (do 14 lutego) dla europejskiego eksportu pszenicy wynoszącego 16,8 mln ton - z wyłączeniem Wielkiej Brytanii. Oznacza to spadek o prawie 20 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Do tej pory Niemcy sprzedały do krajów trzecich 1,9 miliona ton pszenicy i około 830 000 ton jęczmienia. Ze względu na bardzo silny eksport do Chin, Francja sprzedała juz 4,5 miliona ton pszenicy i 1,9 miliona ton jęczmienia. W tym roku sporą sprzedaż pszenicy notuje m.in. Litwa z 2,4 mln ton, Łotwa z 2,1 mln ton i Polska z 2,0 mln ton. Rumunia sprzedała krajom trzecim około 1,68 miliona ton pszenicy. Głównymi odbiorcami pszenicy europejskiej w tym roku były: Algieria, Arabia Saudyjska, Chiny i Nigeria. Większość europejskiego jęczmienia została sprzedana do Chin i Arabii Saudyjskiej. Algieria, Iran i Maroko są wyraźnie w tyle jako nabywcy.
W USA ceny zbóż znalazły się pod presją w miniony czwartek, ze względu na prognozę Departamentu Rolnictwa USA (USDA) dotyczącą rekordowego areału kukurydzy i soi w uprawie w 2021 roku - ale potem szybko te dane zostały skorygowane. Konsekwencje arktycznych mrozów, jakie nawiedziły USA, to przede wszystkim problemy dla logistyki oraz transportu. Cierpią również zasiane rośliny, które wobec siarczystych mrozów nie były pokryte odpowiednia warstwą śniegu.
Wsparciem dla rynku była również zrewidowana w dół prognoza zbiorów rosyjskiej pszenicy Sovecon w 2021 roku oraz liczne nowe międzynarodowe przetargi importowe. Dlatego notowania pszenicy na giełdzie MATIF wzrosły chwilowo do 242,75 euro za tonę w piątek, osiągając najwyższą cenę od maja 2013 r.
- Ceny pszenicy wzrosły, ale uważamy, że potencjał wzrostu jest jeszcze większy - powiedział w piątek amerykański analityk. Dodał, iż oczekuje się, że Chińczycy będą nadal kupować w dużych ilościach pszenicę, kukurydzę i soję, co powinno podnieść ceny. Przede wszystkim silny popyt na rynku krajowym zarówno w Chinach, jak i w USA spowodował, że ceny kukurydzy i soi w Stanach Zjednoczonych, i na rynku światowym wzrosły do wieloletnich maksimów.
W odpowiedzi na silny eksport i oczekiwania ożywienia gospodarczego, USDA spodziewa się bardzo wysokich zbiorów soi i prawdopodobnie największych plonów kukurydzy w historii. Plantacje kukurydzy i soi, dwóch głównych upraw w USA, są o około 5 procent większe niż w zeszłym roku. USDA spodziewa się, że areał pszenicy wyniesie 18,2 mln hektarów. W zeszłym roku zasiano pszenicę na 17,9 mln hektarów.
Źródło: Agrarheute
