Obfite deszcze w ostatnich tygodniach w Argentynie zmieniły rokowania dotyczące zbiorów soi i kukurydzy. Giełda w Rosario podniosła swoje prognozy dotyczące zbiorów soi w sezonie 2020/21 do 49 mln ton, w porównaniu z 47 mln wcześniej, a kukurydzy do 48,5 mln ton z wcześniejszymi 46 mln z okresu kiedy susza wzbudzała obawy o wysokość plonów.
Deszcze z ostatnich tygodni były „punktem zwrotnym” sezonu i rozwiały wszelkie obawy o powtórkę suszy z 2018 roku, która spowodowała poważne straty w plonach. - Widmo katastrofy produkcyjnej w 2018 roku pozostaje za nami - poinformowała giełda w raporcie.
Argentyna jest największym na świecie eksporterem oleju sojowego i śruty sojowej oraz trzecim największym eksporterem kukurydzy, ale niższe opady w ostatnich miesiącach, z powodu umiarkowanego zjawiska pogodowego w La Nina spowodowały niepewność co do zbiorów z tego kraju. - Opady deszczu pod koniec stycznia poprawiły stan pól soi na znacznej części centralnego obszaru rolniczego - podała w czwartek cotygodniowa giełda zbożowa w Buenos Aires.
- Późno posadzona kukurydza jest w dobrym stanie na centralnym obszarze kraju. Jednocześnie zbiory wczesnej kukurydzy w prowincjach Santa Fe i Entre Rios pokazują plony, które są niższe od oczekiwań ustalonych na początku sezonu - informuje giełda w Buenos Aires, która podtrzymała prognozy zbiorów kukurydzy i soi na rok 2020/21 na poziomie 46 milionów ton.
Źródło: Reuters