W Paryżu obserwowaliśmy wczoraj lekkie wzrosty notowań kukurydzy, pszenicy i rzepaku. Wystarczyło to jednak do osiągnięcia 3-miesięcznego szczytu cenowego nowej uprawy kukurydzy i 6-tygodniowego maksimum notowań pszenicy.
Drożejąca pszenica pogarsza i tak słabą konkurencyjność unijnego eksportu, zwłaszcza w stosunku do towaru z basenu Morza Czarnego. Dowodem na to jest wtorkowy przetarg GASC na którym Egipt nabył 530 tys. ton pszenicy wyłącznie rosyjskiej.
Rzepak skorzystał wczoraj nieco z odbicia na rynku kompleksu sojowego i canoli, a jego wyceny konsolidują się wokół poziomu 380 eur/t. Potencjał wzrostowy na rynku rzepaku ograniczony był trzecią z rzędu spadkową sesją oleju palmowego. Olej palmowy był we wtorek notowany najniżej od siedmiu tygodni po danych pokazujących mniejszy eksport z Malezji.
W Chicago notowania kukurydzy i soi rosły po tym jak USDA, w cotygodniowym raporcie, pokazał pogorszenie kondycji upraw. Raport Crop Progress ukazał się po zamknięciu poniedziałkowej sesji. Spadek ratingu obu głównych upraw był większy od oczekiwań.
W przypadku kukurydzy aż o 5%, do 64% obniżył się udział plantacji zaliczonych do dwóch najlepszych kategorii. Analogiczna obniżka ocen soi wyniosła 3%, do 69% dobry/doskonały.
W ostatnim tygodniu poprawiła się nieco (i tak bardzo dobra) kondycja pszenicy jarej. Aż 71% niezebranych upraw oceniono na dobry/doskonały. Zbiory tego zboża są jednak nadal opóźnione, a ich zaawansowanie sięga 49% (średnia to 62%). W USA pszenica ozima została zebrana w 97%.
Dodatkowym wsparciem były wtorkowe zakupy amerykańskiej kukurydzy i soi.
204 tys. ton soi zakupiły Chiny i 142,5 tys. ton anonimowy odbiorca. Chińczycy kupili też 408 tys. ton kukurydzy, a dodatkowe 100 tys. ton tego zboża nabyła Japonia.
Zamknięcie wtorkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych - 25.08.2020:
Źródło: Andrzej Bąk - eWGT