W tygodniu kończącym się 6 października kraje Unii Europejskiej wyeksportowały (poza UE) 318.124 ton pszenicy miękkiej, czyli o 1/5 więcej niż w analogicznym tygodniu przed rokiem. W zupełnie przeciwnym kierunku podąża sprzedaż polskiej pszenicy. W rankingu unijnych eksporterów wyprzedza nas nawet Łotwa i Litwa.
Pierwotne dane eksportowe (przed weryfikacją) pokazywały eksport pszenicy na symbolicznym poziomie 10 tys. ton. Od początku lipca (początek sezonu 2019/20) wywieziono poza UE 7,46 mln ton pszenicy miękkiej. Jest to wynik aż o 48% lepszy niż w analogicznym okresie sezonu 2018/19.
Tempo eksportu polskiej pszenicy w tym sezonie jest słabe na tle innych krajów UE W analizowanym tygodniu udział polskiej pszenicy w całym eksporcie wyniósł zaledwie 7,5% (23,8 tys. ton).
Od początku sezonu wyeksportowaliśmy poza UE tylko 357,8 tys. ton pszenicy, co daje nam dopiero 7. miejsce w rankingu eksporterów tego zboża. Pszenica pochodząca z Polski stanowi tylko 4,8% unijnego eksportu. Dotychczasowy eksport jest minimalnie mniejszy od ubiegłorocznego, kiedy to w analogicznym okresie wyeksportowaliśmy 339,7 tys. ton pszenicy.
W unijnym eksporcie pszenicy dominują dwa kraje, są to Rumunia i Francja, które odpowiadają za blisko 60% eksportu. W rankingu eksporterów wyprzedzają nas także: Bułgaria (9,9%), Łotwa (8,8%), Litwa (7,5%) i Niemcy (6,0%).
Źródło: Andrzej Bąk - WGT S.A./ Komisja Europejska