Polskie jabłka pojadą do Egiptu?

Już od ponad roku w Algierii i Egipcie realizowana jest przez Związek Sadowników RP kampania informacyjno-promocyjna pt. „Czas na jabłka z Europy”. Ma ona na celu rozpropagowanie na tamtejszych rynkach europejskich jabłek, w tym jabłek grójeckich wpisanych do rejestru unijnego jako "Chronione Oznaczenie Geograficzne". Kampania obejmuje promocję walorów odżywczych i jakości świeżych oraz przetworzonych jabłek.

 

Najważniejsze działania kampanii polegają na nawiązywaniu kontaktów handlowych z tamtejszymi partnerami. W ramach kolejnych działań kampanii, w połowie września przedstawiciele kilku polskich grup producenckich wzięli udział w targach SAHARA EXPO w Kairze. Polskie stoisko, już pierwszego dnia podczas oficjalnego otwarcia, odwiedził dr Ezz El-Din Abu Steit, Minister Rolnictwa Egiptu. Minister, jak sam powiedział, spotkał się z delegacją kampanii w celu zbadania sposobów współpracy i wzmocnienia stosunków gospodarczych między naszymi krajami. Zwrócił uwagę jak ważne jest nawiązanie kontaktów i zacieśnienie relacji handlowych  między polskimi eksporterami jabłek, a importerami i ekspertami ds. Żywienia na rynku egipskim.

 

Z rozmów wynikało, że egipski konsument najbardziej zainteresowany jest odmianami słodkimi o dużej jędrności. Egipt to duży rynek, ma ponad 90 mln mieszkańców, tym bardziej napawa optymizmem zainteresowanie polskimi jabłkami. - Pomimo odległości i związanych z tym kosztów logistycznych z nadzieją patrzymy więc w kierunku tego rynku. Eksport będzie miał jak zwykle kluczowe znaczenie, zwłaszcza, że zbiory jabłek w Polsce, w tym sezonie, prognozuje się na około 4,480 mln ton – czytamy w komunikacie Związku Sadowników RP.