Sadownicy jadą do Warszawy. Mają dość patologicznej sytuacji

Redakcja

W związku z nieuzasadnionymi, bardzo niskimi cenami skupu owoców do przetwórstwa, Związek Sadowników RP apeluje, by wspólnie z innymi branżami rolnictwa uczestniczyć w proteście, który zaplanowano na 13 lipca br. w Warszawie. Być może tego dnia w stolicy dojdzie do spotkania sadowników z premierem RP, Mateuszem Morawieckim. 

 

Ze względu na spodziewaną dużą frekwencję zbiórka sadowników będzie na placu przed Pałacem Kultury i Nauki od strony Domów Centrum o godz. 11.30 skąd manifestujący przejdą razem na Płac Konstytucji. O godzinie 13, wspólnie z innymi, dotkniętymi kryzysem branżami polskiego rolnictwa, sadownicy rozpoczną protest i wspólnie przejdą pod Kancelarię Premiera, domagając się szybkiej reakcji i doraźnej poprawy sytuacji. - Dziś wszyscy powinniśmy być razem i solidarni ze sobą. Niezależnie od poglądów musimy wykazać jedność. Nie możemy pozwolić, aby nasze gospodarstwa upadły, a rodziny pozostały bez środków do życia. Decyzję o uczestnictwie w proteście, podobnie jak decyzję, czy zrywać i sprzedawać owoce po tak skandalicznej cenie sadownicy powinni podjąć w oparciu o swoje sumienie – czytamy w komunikacie zarządu głównego Związku Sadowników.

 

Ponadto prezes Związku, Mirosław Maliszewski, wystosował apel do premiera Mateusza Morawieckiego o pilne spotkanie w sprawie sytuacji w jakiej znajdują się sadownicy. - Niskie ceny owoców do przetwórstwa poczynając od maliny poprzez jabłka, wiśnie i inne owoce miękkie są niezrozumiałe i niczym nieuzasadnione. Jest to ze strony przetwórców bezzasadne wykorzystywanie przewagi nad sadownikami, którzy potrzebują pieniędzy np. na zapłacenie za rwanie. Związek Sadowników RP uważa, że jest to sytuacja patologiczna, która służy czerpaniu nadmiernie wygórowanych korzyści podmiotom przetwarzającym owoce. Bezzwłocznie domagamy się podwyższenia cen za owoce kierowane do przetwórstwa, dla kilkudziesięciu tysięcy polskich gospodarstw jest to jedyne źródło utrzymania, a w tej chwili ich byt jest zagrożony. Bez odpowiedniej pomocy rolnicy będą mieli problem z pozyskaniem środków potrzebnych na codzienne funkcjonowanie – alarmuje Maliszewski w piśmie do Morawieckiego.

 

Zdjęcie: Związek Sadowników RP (FB) - fotografia z protestu w 2016 r.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz