Trzoda chlewna

Rosnące zapotrzebowanie na warchlaki i ograniczona podaż powodują, iż ich ceny ciągle rosną. Od początku roku wartość warchlaków w Niemczech  wzrosła o ponad 60 proc. 

Charakterystyczny okres stabilizacji cen tuczników po Świętach Wielkanocnych również obserwujemy w bieżącym roku. Przedświąteczny krótki tydzień ubojowy nie spowodował perturbacji na rynku, chociaż liczba ubojów nieco spadła. Ceny tuczników są stabilne w większości krajów unijnych. 

Na małej niemieckiej giełdzie minął czas gwałtownych wzrostów ceny tuczników. Z niewielkimi korektami, stawka utrzymuje się na podobnym poziomie od trzech tygodni i jest najwyższa od lipca 2017 r. 

Z najnowszej kalkulacji opracowanej przez Stowarzyszenie Polskich Producentów Trzody Chlewnej "Forum" wynika, iż producent tucznika rozpoczynający nowy cykl (w oparciu o zakup warchlaków i paszy), przy obecnej sytuacji rynkowej, może liczyć na zakończenie tuczu na zysk w wysokości nieco ponad 12 zł przypadający na jedną sztukę. Hodowca kończący na tę chwilę 90 dniowy cykl tuczu może zyskać na jednej świni ponad 58 zł. To znacznie niższe wartości niż przed tygodniem, co wynika bezpośrednio z rosnących kosztów zakupu warchlaków. 

Rosnące popyt na warchlaki na rynku europejskim powoduje, iż stawki ciągle rosną. Dzisiaj cena za duńskie prosiaki ponownie poszła w górę. Od początku roku stawka za warchlaka (30 kg) w statusie negatywnym wzrosła o 205 DKK/szt (117,96 zł/szt). 

Po sześciu podwyżkach z rzędu, w ubiegłym tygodniu Duńczycy utrzymali cenę za tuczniki. Okazało się, że była to tylko krótka pauza, bowiem dzisiaj stawki ponownie wkroczyły na scieżkę wzrostów. Aktualna stawka za duńskie świnie rzeźne jest najwyższa od połowy września 2017 r. 

Trzeci tydzień z rzędu na dużej niemieckiej giełdzie będzie obowiązywała ta sama stawka za tuczniki. Aktualna cena świń rzeźnych za Odrą znacznie przekracza zeszłoroczne maksimum i jest najwyższa od lipca 2017 r. 

Kwiecień to miesiąc, który do tej pory przyniósł na małej niemieckiej giełdzie tuczników stabilizację. Od 5 kwietnia cena za świnie rzeźne korygowana jest o jeden eurocent - raz w górę, raz w dół. Biorąc jednak pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na wieprzowinę w Chinach, w najbliższym czasie ceny świń za Odrą mogą ponownie znacząco wzrosnąć. 

Niemieckie zrzeszenie VEZG ogłosiło kolejną podwyżkę ceny prosiaków. Od początku roku u naszych zachodnich sąsiadów stawka za warchlaka (25 kg) wzrosła już o 22,5 EUR/szt. 

W ostatnim tygodniu na europejskim rynku mniejsza podaż żywca wieprzowego nie była w stanie zaspokoić zapotrzebowania ubojni na surowiec. Po wzroście ceny tuczników w Niemczech o 3 centy tydzień temu (10/4/2019) ceny w innych krajach unijnych wzrosły. Największy wzrost cenowy nastąpił w Hiszpanii (+4₵) z powodu rozpoczynającego się okresu wakacyjnego i związanego z nim większego popytu na mięso wieprzowe.

Rosnące w ostatnich tygodniach w zawrotnym tempie ceny warchlaków krajowych i importowanych nieco zwolniły. Być może to tylko chwilowy przestój, bowiem w obliczu europejskiego deficytu prosiaków, stawki powinny iść wyłącznie w górę. 

W ostatnich tygodniach rynek skupu tuczników przyzwyczaił nas do tygodniowych podwyżek w wysokości od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy na kilogramie Na finiszu ubiegłego tygodnia wzrosty cen wyhamowały. Wprawdzie przeciętne stawki skupu żywca wieprzowego odnotowały jeszcze minimalny wzrost, ale już świnie rzeźne w wadze poubojowej (WBC) nieco straciły na wartości. 

Od września 2018 r. Japonia walczy z klasycznym pomorem świń. Po raz pierwszy wirus został odkryty u dzika w centralnej prefekturze Gifu. Od tego  momentu sanitarnemu ubojowi poddano 75 554 świń w 27 gospodarstwach.

Z najnowszej kalkulacji opracowanej przez Stowarzyszenie Polskich Producentów Trzody Chlewnej "Forum" wynika, iż producent tucznika rozpoczynający nowy cykl, przy obecnej sytuacji rynkowej, może liczyć na zakończenie tuczu na zysk w wysokości nieco ponad 20 zł przypadający na jedną sztukę. Hodowca kończący na tę chwilę 90 dniowy cykl tuczu może zyskać na jednej świni nawet 124 zł. Coraz lepsza sytuacja na rynku trzody chlewnej wynika z rosnących stawek skupu żywca wieprzowego, choć należy zauważyć jednoczesny, dynamiczny wzrost wartości warchlaków. Dodajmy, że średnia cena skupu żywca wyliczona wczoraj przez nasz portal wynosiła 5,53 zł/kg, co oznacza, że w ciągu tygodnia stawka wzrosła o 6 gr/kg. 

W ubiegłym roku sprowadzono do Polski 133 tys. ton mrożonej i świeżej wieprzowiny z Danii, co stanowi wzrost o 4 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Więcej od Polaków zamawiają w Danii jedynie Niemcy, a my dystansujemy pod względem ilości przywiezionej wieprzowiny Wielką Brytanię i Japonię. Nasz kraj jest także wiceliderem wśród odbiorców żywych świń z Danii. W ubiegłym roku do Polski przyjechało łącznie blisko 6,68 mln zwierząt, co stanowi 7-procentowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Więcej duńskich świń sprowadzili jedynie Niemcy. 

Po sześciu tygodniach wzmożonych wzrostów cen duńskich tuczników, dzisiaj nie doszło do zmiany zeszłotygodniowej stawki. Podobnie w tym tygodniu było na małej i dużej niemieckiej giełdzie, gdzie rosnące ceny świń rzeźnych utrzymały wysoki poziom. 

Po serii pięciu podwyżek z rzędu, na dużej niemieckiej giełdzie wzrost cen wyhamował. Wpływ na taki stan rzeczy mają z pewnością zbliżające się święta i krótszy tydzień ubojowy, ale również sytuacja w Chinach. Jak podają obserwatorzy tamtejszego rynku, ceny chudej wieprzowiny najprawdopodobniej osiągnęły już poziom maksymalny, ponieważ we wszystkich regionach Państwa Środka zaobserwowano w ostatnim czasie niewielki trend spadkowy. 

Chiński deficyt wieprzowiny w 2019 roku szacowany jest na 10 mln ton. Przekracza to łączne możliwości eksportowe UE, USA i Brazylii.

Kraje europejskie, które przodują w produkcji świń alarmują, że brakuje nawet 13 proc. warchlaków, które mogłyby zaspokoić zapotrzebowanie rynkowe. Ceny prosiaków mogą poszybować do niespotykanych dotąd poziomów, ponieważ w związku dużym zapotrzebowaniem na wieprzowinę w Chinach deficyt ten będzie się pogłębiał. Pojawiają się pierwsze problemy ze wstawieniami.

Po raz pierwszy od ponad miesiąca na małej niemieckiej giełdzie doszło do spadku ceny tuczników. Obniżka jest minimalna i stawka za świnie rzeźne za Odrą nadal są na najwyższym poziomie od lipca 2017 r.