W zeszłym tygodniu w Danii tym razem nie mieliśmy kolejnego wzrostu cen warchlaków. Również polscy producenci wstrzymali się z większymi podwyżkami. Nadal jednak są duże problemy z dostępnością towaru. Sytuacja na rynku trzody chlewnej byłaby przewidywalna, gdyby nie sytuacja związana z koronawirusem. Uczestnicy rynku z niepokojem spoglądają na rozwój choroby, której dalsza ekspansja może postawić na głowie nie tylko rynek trzody chlewnej, ale cała gospodarkę.