- Ze względu na krótki tydzień uboju po Wielkanocy, utrzymuje się zrównoważona relacja między podażą i popytem, co sprawia, że cena jest stabilna – komentuje dzisiejszą rekomendację ceny tuczników niemieckie zrzeszenie VEZG.
Po tygodniowej przerwie, wróciły licytacje tuczników na małej niemieckiej giełdzie. Wznowienie aukcji nie wniosło zbyt wiele, bowiem utrzymuje się niska podaż i słaby popyt na świnie rzeźne, co sprawia, że cena tuczników jest stabilna.
W cennikach skupu tuczników w całej Europie już od około miesiąca mamy do czynienia z trendem bocznym. W porównaniu do zeszłotygodniowego zestawienia, stawki za świnie rzeźne w naszym kraju niemal nie drgnęły.
Rosyjska agresja na Ukrainę szkodzi rynkowi wieprzowiny w kraju kandydującym do Unii Europejskiej. Oprócz zniszczonych obiektów produkcyjnych i infrastrukturalnych, spadek liczby ludności, wywołany migracją wojenną i utratą dochodów, spowodował załamanie popytu.
- Obecnie zakłady ubojowe w Polsce płacą maksymalnie 9,20-9,30 zł za kg w klasie E (wbc). Wszyscy czują już rozprężenie przedświąteczne, przez co nikt nie spekuluje cenami, jednakże należy ponownie zwrócić uwagę na rynek niemiecki. Dlaczego? – pyta Bartosz Czarniak ze związku Polsus.
- Krótko przed Wielkanocą na niemieckim rynku trzody rzeźnej dominują zrównoważone warunki podaży i popytu, dzięki czemu ceny tuczników są stabilne – komentuje dzisiejszą rekomendację ceny tuczników zrzeszenie VEZG.
Na małej giełdzie tuczników w Niemczech ceny nadal znajdują się trendzie spadkowym. W odstepie dwóch tygodni stawka za świnie rzeźne na tym parkiecie poszła w dół 0,09 EUR/t. Pomimo niskiej podaży, od połowy marca sprzedaje się mniej więcej co trzeci wystawiony w aukcji tucznik.
Sytuacja na rynku prosiąt nie uległa zmianie. Popyt nadal jest większy niż podaż, w konsekwencji czego w okresie poświątecznym rynek utrzyma potencjał do dalszych podwyżek.
Po spadku eksportu wieprzowiny z USA w ostatnich latach, w 2023 roku uległa zmianie. Z wolumenem eksportu wynoszącym 2,91 mln ton (łącznie z produktami ubocznymi) Stany Zjednoczone są jednym z najważniejszych krajów eksportujących wieprzowinę, obok UE i Brazylii.
Od tygodnia mała niemiecka giełda tuczników pozostaje w tendencji spadkowej. W tym czasie średnia cena licytowanych świń rzeźnych spadła o 0,08 EUR/kg. Jednocześnie spadają popyt i podaż. Równie niska liczba tuczników została wystawiona na sprzedaż w aukcji z 25 stycznia br.
- Aktywność na rynku europejskim charakteryzuje się obecnie zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi, co powoduje, że handel detaliczny prowadzi szereg akcji sprzedażowych. W tym okresie w dużej mierze produkowane są wyroby przeznaczone na handel wielkanocny, dlatego właśnie popyt na produkty świeże napędza sprzedaż w okresie Wielkanocy – komentuje aktualną sytuacje rynkową Mads Stougaard, dyrektor ds. marketingu w Danish Crown.
Ceny duńskich warchlaków utrzymują się na wysokim poziomie od początku marca. Dzisiaj rekomendowane stawki przez firmę SPF również nie uległy zmianie w porównaniu do ubiegłego tygodnia.
- Według analityków rynku wieprzowiny, wchodzimy w okres spadających cen, którego apogeum przypadnie na przełom 2024 i 2025 roku. To bardzo niedobra informacja nie tylko dla hodowców, ale i przede wszystkim dla rolników zajmujących się tuczem, ponieważ obecne ceny warchlaka wręcz przerażają, a widmo obniżek cen skupu wręcz zabija samą myśl o jakimkolwiek zarobku – pisze w najnowszym komentarzu rynkowym Bartosz Czarniak ze związku Polsus.
Na niemieckim rynku tuczników podaż i popyt są zrównoważone. Dlatego zrzeszenie VEZG po raz kolejny zarekomendowało cenę za świnie rzeźne, która obowiązuje już od 29 lutego br.