Sprawa spółki Pini Polonia, o kórej informowaliśmy w mijającym tygodniu nie cichnie. Po oświadczeniu CBŚP, w którym służby zarzucają firmie wyłudzenie 35 milionów złotych z tytułu podatku Vat oraz nielegalne zatrudnienie, głos zabrał także zarząd.
Na stronie kutnowskiej spółki Pini Polonia opublikowane zostały dwa nowe oświadczenia. Prezes Zarządu Pini Polonia sp. z o.o. Piero Pini odpiera postawione mu zarzuty i obiecuje dochodzić swoich praw wszelkimi możliwymi drogami. Drugie oświadczenie jest wystosowane przez wiceprezesa spółki Marcello Piniego w imieniu firmy.
"(...) przedstawię dowody, które przyczynią się do jak najszybszego wyjaśnienia i zakończenia tej sprawy i udowodnienia mojej niewinności" - czytamy w oświadczeniu prezesa P. Piniego, który dodaje: "Działając od 8 lat na rynku polskim wnieśliśmy znaczący wkład w rozwój naszej branży i popularyzację polskiej wieprzowiny zagranicą.
Wierzę w sprawiedliwość polskiego systemu prawnego i jak najszybsze oczyszczenie mnie z zarzutów. Nie liczę na słowo "przepraszam" lecz na szybkie odzyskanie dobrego imienia."
Z oświadczenia wiceprezesa dowiadujemy się natomiast, że prezes Pierro Pini został zatrzymany przez prokuraturę, a następnie zwolniony po zastosowaniu poręczenia majątkowego. Sama spółka natomiast nie jest stroną postępowania, a część zadań na terenie zakładu wykonują pracownicy firm zewnętrznych - tak zwanych podwykonawców, a informacje podawane przez prokuraturę uderzają w dobre imię spółki.
Poniżej publikujemy oświadczenia w całości:
Opracowanie: Ewa Mielnik
Szukaj nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!