Wzrosty notowań żywca wieprzowego nie idą w parze z podwyżkami cen pasz, energii i paliw. Coraz mniej gospodarstw trzodziarskich

Redakcja
ceny tuczników, ceny świń, ceny żywca wieprzowego

Sytuacja producentów świń od wielu miesięcy jest fatalna. W Polsce od początku 2021 roku do 31 marca br. zlikwidowanych zostało blisko 37,5 tys. stad trzody chlewnej. Co tłamsi polską trzodę?

- Rosyjska agresja na Ukrainę diametralnie zmieniła sytuację na rynkach rolnych. Nie ulega wątpliwości, iż obecnie wszyscy odczuwamy skutki wojny. Dostrzegamy ogromne zawirowania na wszystkich rynkach, ale głównie są one widoczne na rynku rolno-spożywczym. Niestety prognozuje się, że w najbliższym czasie ceny żywności wzrosną, głównie ze względu na niepewność na rynkach rolnych czy też wahania kursów walutowych. Główny Urząd Statystyczny podał informację, że szacunek inflacji za kwiecień, sięgający 12,3%, okazał się wyższy od oczekiwań wielu ekspertów. Dane GUS wskazują, że paliwa wzrosły o 27,8%, nośniki energii o 27,3%, a żywność o 12,7% w ujęciu rok do roku. Natomiast w ujęciu miesięcznym nastąpił wzrost cen żywności o 4,2% i energii o 2,4% w porównaniu do cen z marca br. – raportuje Wielkopolska Izba Rolnicza.

 

Oczywiście wyżej opisana sytuacja ma wpływ na rynek trzody chlewnej. Sytuacja producentów świń od wielu miesięcy jest fatalna. W Polsce od początku 2021 roku do 31 marca br. zlikwidowanych zostało blisko 37,5 tys. stad trzody chlewnej. - Głównym powodem zamykania gospodarstw w roku ubiegłym był szalejący i rozprzestrzeniający się wirus afrykańskiego pomoru świń. Obecnie jednak hodowcy trzody chlewnej borykają się z wysokimi kosztami pasz, energii, co prowadzi do nieopłacalności tego kierunku produkcji – diagnozuje wielkopolski samorząd rolniczy.

 

W zasadzie od końca lutego br. obserwujmy długo wyczekiwane podwyżki cen tucznika w skupach. Obecnie (stan na 6 maja br.) cena skupu tucznika kształtuje się na poziomie 6,39 zł/kg. Wprawdzie rosną ceny w skupach, jednak należy zwrócić uwagę na lawinowo rosnące koszty produkcji. - Niestety wzrosty cen nie zapewniają rolnikom zysków, a  do opłacalności tego kierunku produkcji jeszcze daleko. Wynika to głównie z galopujących cen zbóż, kukurydzy czy też pasz gotowych. Rosnące ceny żywca wieprzowego wynikają ze znoszenia obostrzeń po pandemii, sezonowych przygotowań do sezonu grillowego oraz słabszej podaży żywca wynikającej z ograniczenia pogłowia i produkcji świń po wielu miesiącach ponoszenia strat przez hodowców. Niestety wzrosty notowań żywca idą w parze ze wzrostami cen pasz, energii i paliw oraz niepewnością, co do dalszego wpływu wojny w Ukrainie na europejska gospodarkę. Niestety obawiamy się, że w związku z podwyżkami cen w skupach, konsumenci odczują podwyżki cen wieprzowiny w sklepach – stwierdzają działacze WIR.

 

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz