- Hodowcy trzody chlewnej musieli długo czekać na lepsze chwile. Pod koniec lutego sytuacja na rynku rozwija się dynamicznie i wreszcie nie ma już wymówek dla wyższych cen. Tym razem jednak wzrost ten wynika nie tylko z ograniczonej podaży trzody chlewnej - czytamy w niemieckim portalu branżowy Agrarheute.
- Coraz słabsza podaż świń gotowych do uboju i jednocześnie rosnący popyt ze strony rzeźni oznaczają, że ceny trzody chlewnej będą nadal rosły w nowym tygodniu ubojowym – poinformował wczoraj Związek Stowarzyszeń Producentów (VEZG) w swoim komentarzu do aktulanej sytuacji na niemieckim rynku trzody chlewnej.
- Hodowcy trzody chlewnej musieli długo czekać na lepsze chwile. Pod koniec lutego sytuacja na rynku rozwija się dynamicznie i wreszcie nie ma już wymówek dla wyższych cen. Tym razem jednak wzrost ten wynika nie tylko z ograniczonej podaży trzody chlewnej. Relatywnie silne impulsy płyną także z rynku mięsa. W porównaniu tygodniowym, ceny produktów mięsnych w ostatnim czasie wyraźnie wzrosły. Ceny rosną również w innych krajach europejskich, wspierając tym samym wzrost cen na rynku niemieckim. Według VEZG „możemy patrzeć z nadzieją na nadchodzący tydzień. Oczekuje się dodatkowych podwyżek – czytamy w portalu Agrarheute
Według stowarzyszenia niemieckich producentów trzody chlewnej ISN, ostatnie dni były przełomowe dla rynku wieprzowiny. Ceny za świnie rzeźne wzrosły od 3 do 6 centów w wielu państwach członkowskich UE. Tylko we Włoszech trend spadkowy jest kontynuowany z powodu problemów z ASF.
Spada podaż świń gotowych do uboju
ISN raportuje zmniejszającą się presję na europejskim rynku żywca wieprzowego. Wstępne wyniki spisu zwierząt hodowlanych w UE, opublikowane przez Komisję w zeszłym tygodniu, również potwierdzają znacznie zmniejszoną populację świń w UE.
Europejski rynek mięsa jest nadal stosunkowo dobrze zaopatrzony, przynajmniej według ISN. Jednak, zdaniem obserwatorów rynku, złagodzenie obostrzeń związanych z koronawirusem i różne zmiany sezonowe oznaczają, że można spodziewać się dalszego ożywienia popytu. Co więcej sytuacja związana z obsadą pracowników w rzeźniach związana z kwarantannami uległa poprawie, co również łagodzi napięcia na rynku mięsa.
Przypomnijmy, iż w okresie od 24 lutego do 2 marca VEZG zarekomendował cenę tuczników w wysokości 1,32 EUR/kg (klasa E wbc). - W porównaniu z poprzednią ofertą, ceny wzrosły o 7 centów. Przedział cenowy wynosi obecnie od 1,30 do 1,35 euro za kg i wykazuje wyraźny trend wzrostowy. Liczba świń zarejestrowanych do obrotu wyniosła 235 900 sztuk, co oznacza spadek o 4,5 procent w stosunku do ubiegłego tygodnia Spadek podaży jest jedną z głównych przyczyn wzrostu cen. Średnia masa ubojowa została podana jako 97,1. To o 0,3 kg mniej w porównaniu z poprzednim tygodniem i potwierdza to malejącą presję podaży – czytamy w portalu Agrarheute.
Źródło: Agrarheute
