- Rząd posiada instrumenty, które mogłyby poprawić sytuacje producentów trzody chlewnej. Pytanie więc, dlaczego nie chce ich wykorzystać. Zwracam się więc do pana premiera z apelem o jak najszybsze podjęcie interwencji rynkowej poprzez wsparcie polskich hodowców i przeprowadzenie skupu interwencyjnego – czytamy w interpelacji posła Stefana Krajewskiego, która została skierowana do ministra rolnictwa.
Według wstępnych danych GUS pogłowie świń w Polsce w grudniu 2021 r. liczyło 10242,4 tys. sztuk, wykazując w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadek o 12,7%. Jak wskazuje poseł PSL, redukcja pogłowia wystąpiła we wszystkich grupach świń, w szczególności w grupie loch prośnych, gdzie wyniosła 20,6%. Na początku grudnia 2021 r. pogłowie trzody chlewnej wynosiło 10242,4 tys. sztuk i było niższe o 1485,0 tys. sztuk (o 12,7%) od stanu notowanego w analogicznym okresie 2020 roku, a w porównaniu z liczebnością stada świń w czerwcu 2021 r. – niższe o 1190,2 tys. sztuk, tj. o 7,2%.
Rząd posiada instrumenty pomocowe
- Dane statystyczne są alarmujące, jednak w pełni oddają sytuację polskich hodowców trzody chlewnej. Nawet hodowcy prowadzący swoją działalność od wielu pokoleń decydują się obecnie na zamykanie gospodarstw i likwidację hodowli. Wpływ na tę sytuację ma postępująca epidemia ASF na terenie naszego kraju, rosnące ceny pasz, sytuacja na rynkach związana z pandemią COVID-19, inflacja czy wzrost cen energii – stawia diagnozę poseł Krajewski.
- Rząd posiada instrumenty, które mogłyby tę sytuację poprawić, pytanie więc, dlaczego nie chce ich wykorzystać. Zwracam się więc do Pana Premiera z apelem o jak najszybsze podjęcie interwencji rynkowej poprzez wsparcie polskich hodowców i przeprowadzenie skupu interwencyjnego – czytamy w interpelacji parlamentarzysty z ramienia „Ludowców”.
W swoim wystąpieniu Krajewski pyta m.in. dlaczego ministerstwo rolnictwa odmówiło przeprowadzenia skupu interwencyjnego świń ze stref zagrożenia ASF.