Wczoraj na niemieckiej dużej giełdzie miała miejsce długo wyczekiwana przez hodowców trzody chlewnej podwyżka ceny tuczników. Dodajmy, że aktualnie obowiązująca stawka, nawet po podwyżce, nadal nie pozwala hodowcom świń myśleć o opłacalności prowadzonej działalności. Tymczasem największe ubojnie za Odrą nie zamierzają dostosować się do rekomendacji zrzeszenia VEZG i pozostały przy starych cenach.
Po raz pierwszy od tygodni zrzeszenie VEZG zaleciło niewielki wzrost stawki za tuczniki, który opiewa na 0,03 EUR/kg (klasa E wbc). Było to poprzedzone niewielkim spadkiem podaży tuczników i nieco żywszym handlem mięsem wieprzowym, choć nie dla wszystkich elementów. Przed Bożym Narodzeniem była to też ostatnia szansa na podwyżkę cen, gdyż kolejny raport cenowy rozciąga się na tydzień przed Bożym Narodzeniem, kiedy, jak wiadomo, ubój już się zmniejsza.
Wielcy gracze w branży nie chcieli przystać nawet na tak niewielka podwyżkę. Ubojnia Vion utrzymała skup tuczników na poziomie 1,20 EUR/kg. Westfleisch SCE ustaliło cenę również na 1,20 EUR/kg za świnie rzeźne, chociaż firma ta obecnie prawie ich nie zabija. Ta sama wiadomość nadeszła od Tönnies.
Źródło: SUS Online
