Zakłady wstrzymały odbiór świń ze strefy czerwonej. Trwa import żywca i mięsa z Niemiec?

Redakcja
import mięsa, import tuczników, Niemcy

- Sytuacja zmieniła się od wczoraj diametralnie. Zakłady wczoraj i dzisiaj miały odebrać tuczniki, ale okazuje się, że nie odbiorą od nas świń. Żadna świnia z czerwonej strefy w naszym regionie nie wyjedzie z chlewni, bo nam poodmawiano odbiorów – poinformował rolnik z gminy Moszczenica w powiecie piotrkowskim.

 

- Powód jest bardzo prosty: jedzie tucznik zza zachodniej granicy a dokładnie z Niemiec. Będą dostawy żywca i mięsa zza Odry. Stoimy tutaj, dlatego, że jest tragicznie. Robi się coraz gorzej. Ktoś nam odmawia skupu świń z dnia na dzień i to jest sytuacja nienormalna. Dwa tygodnie temu byli u nas politycy Prawa i Sprawiedliwości. Obiecywali nam złote góry, a do dziś nie ma żadnej odpowiedzi. Po prostu nas olali – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Rękoraju pan Sławomir – rolnik z gminy Moszczenica.

 

KWS 814 200

KWS 814 200

 

- Będziemy nadal pikietować, bo nikt się nie interesuje naszym problemem. Tymczasem świnie stoją w chlewniach i nadal rosną. Tak jak mówi Sławek, zakłady potrafią dzień przed sprzedażą odmówić zakupu świń. Będziemy nadal blokować drogę, a dalsze kroki będziemy podejmować na bieżąco – zapowiada inny z wypowiadających się rolników.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz