- Zbliża się sezonowe ograniczenie podaży w całej Europie związane z wysokimi temperaturami powietrza i mniejszymi przyrostami zwierząt. Wzrost popytu, który będzie dawał o sobie znać przy stopniowym znoszeniu obostrzeń Covid-19, również zaznaczy swój wpływ na rynek – ocenia Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związki Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej „Polpig”.
W 22. tygodniu w UE cena skupu tuczników wzrosła jedynie w Hiszpanii (+2₵ t/t). Tym samym w notowaniach ISN cena na Półwyspie Iberyjskim pokonała próg 2 euro/kg (wbc) i wyniosła 2,02 €/kg. Rosnące ceny skupu w Hiszpanii są następstwem zwiększonej walki konkurencyjnej ubojni o surowiec. Różnica pomiędzy ceną w Niemczech i Hiszpani przekroczyła 50 centów/kg. Zakłady na Półwyspie Iberyjskim dążą do maksymalnego wykorzystania nowych mocy ubojowych uruchomionych w ostatnim okresie w warunkach dobrej koniunktury eksportowej oraz mocy ubojowych.
Jak będzie cieplej, to będzie drożej?
W pozostałych krajach notowania w skupach zostały na tym samym poziomie. Uczestnicy rynku zachowali jednak duży optymizm co do dalszego rozwoju sytuacji na rynku. Zbliża się sezonowe ograniczenie podaży w całej Europie związane z wysokimi temperaturami powietrza i mniejszymi przyrostami zwierząt. Wzrost popytu, który będzie dawał o sobie znać przy stopniowym znoszeniu obostrzeń Covid-19, również zaznaczy swój wpływ na rynek.
W notowaniach VEZG w dniu 2/06/2021 roku cena skupu tuczników w Niemczech wzrosła do 1,57 €/kg (+3₵ t/t). Z pewnością wzrost ceny skupu u naszych zachodnich sąsiadów przyniesie wzrosty w innych krajach unijnych, także w Polsce. Na rynku krajowym zakłady za kl. E płaciły średnio 6,95 zł/kg.
Autor: Aleksander Dargiewicz (KZP-PTCh Polpig)
