Kiedyś za tucznika można było kupić całą beczkę ropy. Dzisiaj tylko połowę

Paweł Hetnał
ceny tuczników, opłacalność hodowli, ceny świń

Cena za kilogram żywca trzody chlewnej w 1996 r. wynosiła ok. 5 zł/kg, czyli na poziomie podobnym do dzisiejszego. Inflacja w tym czasie jednak zwiększyła się o 289%, a koszty produkcji wzrosły o 200-300%. Aktualnie pogłowie świń jest najmniejsze od 60 lat.  Liczba stad dramatycznie się zmniejsza, a wirus ASF się panoszy. Taki obraz polskiego trzodziarstwa przedstawia jeden z hodowców świń z Wielkopolski.

 

Powyższe dane podał na Twitterze Mateusz Kacperkiewicz - rolnik z Wielkopolski, który jednocześnie jest działaczem Agro Unii. Jego wpis spotkał się kilkoma ciekawymi komentarzami. - Dodatkowo zupełnie zmienił się system hodowli, karmienia i wyniki w hodowlach, które zajmują się tym profesjonalnie – dodał jeden z uczestników dyskusji, który w świecie rolniczym znany jest jako bloger Rolnik Nieprofesjonalny. - Cena nie przekona, ale może to: w 1996 za tucznika (115-125 kg) kupowało się beczkę ON (200l). Ile teraz? Mniej niż połowę! – zauważył inny z komentujących.

 

Inni z dyskutujących zauważają, że pomimo stałej ceny żywca wieprzowego, niemal ciągle wzrastają ceny mięsa i wędlin w sklepach. - Jak można na tym zarabiać, jak ceny od tylu lat są bez zmian, a mięso w sklepach idzie w górę? Pytanie: kto zarabia? – pyta użytkownik „Leniwy Kowal”. Jeden z rolników zauważył, że ceny wcale nie są bez zmian, bo jeszcze kilka miesięcy temu za żywiec płacono… 3,50 zł/kg.

 

 


Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz