Rzeźnia Danish Crown spodziewa się w tym roku zwiększonego popytu na wieprzowinę w Chinach, gdzie utrzymuje się spory deficyt tego mięsa wywołany afrykańskim pomorem świń (ASF). Spore zainteresowanie zakupami wykazują też inne kraje azjatyckie, jak Japonia i Filipiny. Wg Duńczyków, ceny eksportowe wieprzowiny powinny wzrosnąć na przełomie kwietnia i maja.
Lars Albertsen, dyrektor ds. Sprzedaży globalnej w Danish Crown Pork, jest przekonany, że w tym roku w Chinach będzie duży popyt na wieprzowinę. Jak donosi euromeatnews.com, jego zdaniem obecna sytuacja na rynku chińskim wygląda podobnie jak w ostatnim kwartale 2019 roku, kiedy Chiny były pod presją i oczekiwały dużej ilości dostaw wieprzowiny. Albertsen spodziewa się zatem, że ceny zamówień importowych z Chin, które zostaną wysłane na przełomie kwietnia i maja, znacznie wzrosną.
Chiny napędzają obecnie globalny popyt, ale są inne kraje regionu Azji i Pacyfiku, które próbują zwiększyć import wieprzowiny. Japonia, Filipiny i Australia szukają dostawców wieprzowiny na rynku światowym, ponieważ Niemcy są obecnie wykluczone z tych rynków z powodu wpływu ASF. Jednocześnie w USA jest znacznie mniej ubojów niż rok temu, więc Azjaci skierowali teraz swoje celowniki na Europę.
Albertsen powiedział, że kilka ognisk ASF zgłoszonych w Chinach w ciągu ostatnich kilku miesięcy zwiększyło popyt na wieprzowinę, chociaż nikt nie ma potwierdzonych informacji o rzeczywistym wpływie wirusa ASF na chińską populację świń. Ponadto spadają ilości wieprzowiny wysyłanej do Chin z USA. Dlatego Albertsen spodziewa się wzrostu cen w nadchodzących tygodniach.
Źródło: ISN