Hodowcy trzody chlewnej z Holandii podejrzewają, że zatrzymanie importu z Chin, to gra na obniżki cen

Redakcja

Hodowcy świń z Holandii obawiają się, że zakaz importu nałożony przez Chiny na tamtejszą wieprzowinę, to gra na obniżenie cen. Linda Janssen, przewodnicząca organizacji producentów świń, również nie wyklucza takiej ewentualności.

 

W ubiegłym tygodniu Chiny wprowadziły zakaz importu wieprzowiny z dwóch zakładów Vion (Groenlo i Boxtel) oraz ubojniVan Rooi w Helmond i Westfort w Ijsselstein.

 

Chiny tymczasowo wstrzymały import produktów wieprzowych z Europy (i USA), ponieważ władze twierdzą, że obawiają się nowych wybuchów choroby COVID-19, po tym jak w Pekinie odnotowano znaczny wzrost zakażeń. Według chińskiego rządu mogło to być spowodowane importem łososia. Teraz Chiny chcą raportów z holenderskich rzeźni o podjętych działaniach w celu ochrony przed koronawirusem, ponieważ w rzeźniach Vion, Van Rooi i Westfort pracownicy zostali zarażeni wirusem.

 

Ankieta przeprowadzona przez holenderski portal Pigbusiness.nl pokazuje, że wielu hodowców świń obawia się, iż zatrzymanie importu wieprzowiny to podstęp Chińczyków. Prawie 46 procent głosujących w ankiecie podejrzewa, że Państwo Środka ponownie otworzy swoje granice za tydzień lub dwa, wiedząc, że w Europie występuje nadwyżka surowca, która doprowadzi do znacznych obniżek cen żywca. Prawie jedna czwarta głosujących uważa jednak, że taka teoria nie jest możliwa, ponieważ Chiny bardzo potrzebują holenderskiej wieprzowiny z powodu krajowego niedoboru tego mięsa, które zostało wywołane przez innego wirusa – afrykański pomór świń. - Wkrótce będą błagać o nasze mięso – pisali niektórzy respondenci. Niemniej holenderscy hodowcy trzody chlewnej są ogólnie zaniepokojeni cenami wieprzowiny, głównie z powodu nadmiernej podaży na rynku europejskim.

 

Źródło: Pigbusiness.nl

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz