Tucz kontraktowy gwarantuje hodowcom stabilność?

Redakcja

- Tucz kontraktowy jest jedną z wielu opcji współpracy, na jaką mogą zdecydować się nasi klienci. Tego typu tucze prowadzimy od lat i nigdy naszą intencją nie było wykorzystywanie przewagi kontraktowej. Wręcz przeciwnie, w czasach kryzysu program ten gwarantuje hodowcom stabilność i jak słusznie zauważył Prezes UOKiK ten rodzaj współpracy jest korzystny również dla rolników z ograniczonym dostępem do kapitału obrotowego, pozwalającego na samodzielny proces chowu – przekonuje Janusz Pacyna, Prezes Zarządu Agrifirm Polska Sp. z o.o.

 

- W odniesieniu do komunikatów medialnych dotyczących wszczęcia przez Prezesa UOKiK postępowania wobec Agrifirm Polska w sprawie praktyk nieuczciwie wykorzystujących przewagę kontraktową, chciałbym podkreślić, że jesteśmy w stałym kontakcie z Prezesem UOKiK i zależy nam na wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji. Na bieżąco przygotowujemy niezbędne informacje i udzielamy odpowiedzi na wszelkie pojawiające się pytania i wątpliwości. (…) Zapewniam, że będąc firmą, dla której potrzeby i satysfakcja klientów są kluczowe, dołożymy wszelkich starań, aby jak najrzetelniej wyjaśnić zaistniałą sytuację – czytamy w komunikacie Agrifirm.

 

Tucz kontraktowy (nakładczy) polega na tym, że rolnik - hodowca tuczy warchlaki na zlecenie koncernu mięsnego, producenta pasz lub za ich pośrednictwem. Organizator systemu wskazuje rolnikowi ścisłe wytyczne co do technik hodowli dostarczonej przez niego warchlaków, a także ilości i rodzaju stosowanych koncentratów czy pasz, które również dostarcza. Organizator zobowiązuje się także do odkupu tuczników po ustalonej cenie, w umówionym czasie i osiągnięciu przez nie wyznaczonej wagi. - W końcowym rozliczeniu potrąca należności za zakupione warchlaki, pasze i inne środki produkcji czy opiekę weterynaryjną, a także obniża wynagrodzenie za brak osiągnięcia określonych rezultatów, np. osiągniętej wagi lub poziomu zużycia paszy. Tego typu umowy zawierają z hodowcami spółki Agrifirm i Agri Plus, wchodzące w skład dużych grup kapitałowych. Pierwsza spółka należy do niderlandzkiego producenta pasz Royal Agrifirm Group, drugi jest częścią Smithfield Foods, chińskiego koncernu WH Group – największego producenta wieprzowiny na świecie – głosi komunikat UOKiK. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj – kliknij.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz