Rosja chce sprzedawać wieprzowinę do Chin

Redakcja

Izolacja z powodu długotrwałych problemów z ASF w Rosji, spowodowała spadek cen trzody chlewnej w tym kraju. Opłacalność produkcji znacznie spadła. Najwięksi producenci w kraju liczą na otwarcie chińskiego rynku dla rosyjskiej wieprzowiny. 

 

- Cena trzody chlewnej w Rosji spadła do 92 rubli (1,43 USD) za kilogram żywca. Półtusze sprzedają się za 140 rubli (2,19 USD), co oznacza marżę 1436 rubli (22,4 USD) dla zakładów ubojowych. Dla dużych zintegrowanych producentów marże są nadal dobre, choć niższe niż w ciągu ostatnich kilku lat. Grudzień, styczeń i luty to miesiące, w których przewiduje się, że ceny będą jeszcze niższe niż obecne. Chyba, że wydarzy się coś przełomowego, jak choćby możliwość eksportu rosyjskiej wieprzowiny do Chin - informuje Simon Gray, generał Kierownik Rosji, WNP i Europy w Genesus Inc.

 

Miratorg jest jednym z rosyjskich producentów, który zwiększył inwestycje w duże fermy świń, oczekując otwarcia rynku chińskiego. - Rosyjski rząd robi wiele, by do tego doprowadzić. Pozostaje kwestia tego, że Rosja jest krajem na terenie którego panuje afrykański pomór świń. Rosja jest 4 razy większa niż Europa, dlatego regionalizacja nie powinna być trudna i można bez problemu wyznaczyć strefy wolne od ASF. Podobnie jak w przypadku wszystkich umów handlowych, logika nie zawsze jest na pierwszym miejscu - skomentował Gray.


Specjalista z Genesus uważa również, że stosowanie modelu duńskiego, holenderskiego, niemieckiego lub francuskiego w rosyjskim przemyśle wieprzowym może być błędem, ponieważ kraje te zmniejszyły produkcję wieprzowiny w ciągu ostatnich kilku lat. - Wielu będzie zdziwionych, że Dania straciła 7,1% swojej produkcji w latach 2018-2019. Powód jest prosty, koszty produkcji są zbyt wysokie. Jest jeszcze jeden powód. Rynek w Europie Północnej jest bardzo specyficzny Najcenniejszymi elementami są szynka i schab, a bardzo chude świnie sprzedają się z premią. Jest to przeciwieństwo prawie każdego innego rynku na świecie, gdzie to grubsze kawałki, takie jak żeberka, brzuch i szyja, sprzedają się z premią. Europa ma tylko jedną historię sukcesu. Hiszpania jest jedynym krajem w Europie, w którym rośnie produkcja trzody chlewnej. Istnieją proste przyczyny takiego stanu rzeczy. Hiszpania ma najniższe koszty produkcji na kontynencie, a hiszpański przemysł bardzo szybko zareagował na zmiany na globalnym rynku wieprzowiny. Hiszpania uznała w odpowiednim momencie, że rosnącym rynkiem eksportowym jest Azja - dodał Simon Gray.

 

 

Źródło: euromeatnews.com

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz