Unia Europejska i Chiny porozumiały się ws. regionalizacji. To również szansa dla polskiej wieprzowiny?

Paweł Hetnał

Unia Europejska i Chiny porozumiały się w sprawie uznania regionalizacji m. in. w handlu wieprzowiną z krajami dotkniętymi ASF. Np. dla Belgii częściowo objętej wirusem, może to oznaczać powrót na intratny rynek chiński. To również pozytywny sygnał dla polskich producentów trzody chlewnej. Do naszego kraju być może będzie wjeżdżać mniej zagranicznej wieprzowiny z Belgii czy Danii, a dla regionów kraju poza strefami ASF otworzy się ponownie furtka na handel wieprzowiną z Chinami.

 

Jak informuje portal aiz.info, szczyt UE-Chiny uznano za sukces. Obie strony zadeklarowały uczciwość we wzajemnym handlu i chcą likwidacji nieuzasadnionych barier handlowych. W końcowej deklaracji szczytu w Brukseli, UE i Chiny zobowiązują się do większego otwarcia rynków rolnych i spożywczych. Najważniejszą ze złożonych deklaracji jest przestrzeganie międzynarodowych standardów bezpieczeństwa żywności i zapobieganie nadużywaniu chorób zwierzęcych w celu ograniczenia importu mięsa ponad to, co jest konieczne. W przypadku pojedynczego przypadku afrykańskiego pomoru świń w którymś z państw członkowskich wstrzymywany jest eksport do Chin od producentów z całego kraju. W handlu mięsem obie strony chcą teraz uznać zasadę regionalizacji, zgodnie ze specyfikacjami Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE). Oznacza to, że w przypadku wybuchu choroby przywóz mięsa jest zatrzymywany tylko z obszarów dotkniętych chorobą, a nie z całego kraju.

 

W najnowszym raporcie USDA prognozuje, iż pogłowie świń w Państwie Środka spadnie do najniższego poziomu od 17 lat. To oczywiście skutek rozprzestrzeniania się w tym kraju wirusa ASF. W tym roku, w porównaniu do 2018 r., szacuje się, że z chińskiego stada trzody chlewnej ubędzie 134 mln sztuk zwierząt. To wartość porównywalna do aktualnej liczby hodowanych świń w Stanach Zjednoczonych. USDA prognozuje, że w bieżącym roku światowy eksport wieprzowiny wzrośnie o 8 proc. - do 9,08 mln ton. Wzrost w UE ma wynieść 11 proc. To efekt wzmożonego importu chińskiego, który ma zwiększyć się aż o 41 proc. (+600 tys. ton) do 2,2 mln ton.

 

Wg USDA, Unia Europejska pozostanie w 2019 r. największym eksporterem wieprzowiny z wywozem na poziomie 3,25 mln ton (w 2018 r. było to 2,93 mln t). Stany Zjednoczone planują swój eksport na 2,80 mln t (przy 2,66 mln t w 2018 r). Wzrost eksportu powinni też odnotować inni czołowi producenci wieprzowiny na świecie – Kanada (z 1,33 do 1,39 mln t) i Brazylia (z 0,79 do 0,90 mln t).

 

Polska w 2012 r. wysłała do Chin prawie 60 tys ton mięsa wieprzowego i wraz z pojawieniem się ASF na wschodzie kraju, rynek ten definitywnie zamknięto dla polskich eksporterów.

Paweł Hetnał
Autor: Paweł Hetnał
Paweł Hetnał – absolwent Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Wieloletni dziennikarz portali i gazet lokalnych z terenu Podbeskidzia.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz