Rynek tuczników w Unii Europejskiej pozostaje dalej pod presją cenową. Obecnie na rynku pojawiło się więcej surowca. Produkcja żywca (przytłumiona w okresie upałów) teraz ujawniła się w wielu krajach.
Jako pierwsza zareagowała Holandia obniżając ceny już dwa tygodnie temu. Pozostałe kraje podążyły za trendem spadkowym tydzień później. Najsilniej zareagowała Belgia redukując cenę prawie o 9 centów. Spadki rzędu 7 centów zanotowano w Niemczech, Austrii i Holandii. W Hiszpanii cena spadła łagodnie, bo o 2 centy. Dania utrzymała cenę z poprzedniego tygodnia. Producenci świń we Francji, jako nieliczni w Europie byli w stanie podnieść cenę o 1 cent -informuje ISN.
W tygodniu 37. w Niemczech presja na cenę nie ustąpiła. W konsekwencji notowania VEZG przyniosły kolejny spadek ceny o 4 centy do wysokości 1,44 €/kg (wbc). Po spadkach ceny u naszego zachodniego sąsiada powinniśmy przygotować się również na korektę ceny w dół w naszym kraju. Wzrost eksportu wieprzowiny do krajów trzecich za pierwsze półrocze jedynie o 0,6% nie rozwiąże problemu większej unijnej produkcji.
Sytuacja może się pogorszyć w związku z potwierdzeniem w Belgii 13 września br. pierwszych przypadków ASF. Istnieje bowiem niebezpieczeństwo zamknięcia ryków azjatyckich dla belgijskiej wieprzowiny. Za wyjątkiem Hong Kongu, państwa azjatyckie nie uznają unijnych stref ASF i zamykają dostawy z całych krajów dotkniętych chorobą ASF. Jeżeli tak się stanie to belgijska wieprzowina pozostanie na rynku unijnym wytwarzając dodatkową presję cenową. Przypomnijmy, że Belgia jest 8 w kolejności producentem wieprzowiny w UE. W 2017 roku w Belgii wyprodukowano 1,04 mln ton mięsa wieprzowego, co stanowi 4.5% całości unijnej produkcji. W pierwszym półroczu 2018 roku Belgia wyeksportowała ponad 45 tys. ton wieprzowiny poza Unię Europejską.
Źródło: Aleksander Dargiewicz (kzp-ptch.pl)
