W Janowie Podlaskim sprzedano zaledwie 6 z 25 wystawionych koni. To najsłabszy wynik od lat

Joanna Kawka
pozostale zwierzeta hodowlane horse-2462007 1920

Z bardzo słabym wynikiem zakończyła się coroczna aukcja Pride of Poland organizowana w Janowie Podlaskim. Wylicytowano tylko 6 spośród 25 wystawionych koni.

Do tej pory na aukcji w Janowie Podlaskim udawało się sprzedać konie za łączną sumę ponad miliona euro, czasem kwota ta była jeszcze wyższa. Tym razem wynik jaki osiągnięto to zaledwie 410 tysięcy euro. Za najwyższą cenę 150 tys. euro sprzedana została klacz Prunella, którą wylicytował nabywca z Czech.  

 

Przed rozpoczęciem aukcji nie było wiadomo, kto będzie licytował konie. Formalnie rejestracja kupujących zakończyła się ok. godz. 16:30, ale nie podano informacji ani o liczbie zarejestrowanych kupujących, ani z jakich krajów oni pochodzą. 

W Janowie Podlaskim w tym roku nie pojawiła się Shirley Watts.

Tegoroczna aukcja rozpoczęła się dość niemrawo. Na licytację wystawiono 25 koni, ale trudno było osiągnąć ceny wywoławcze. Pierwszą klacz - Gerdę - sprzedano za 36 tysięcy euro.

Druga klacz - Etira - nie została sprzedana. Aukcjoner chciał z nią 47 tysięcy euro, ale licytujący był gotów zapłacić 45 tysięcy euro, w związku z czym klacz odesłano do stajni. 

Klacz Anawerę, którą określono mianem gwiazdy aukcji, sprzedano za 110 tysięcy euro. Były jednak kłopoty z ceną wywoławczą, która początkowo została obniżona do 30 tysięcy. 

 

Porównując ten kiepski wynik z wynikami z poprzednich lat wyraźnie widać różnicę: dwa lata temu zlicytowano konie za prawie 4 mln euro. Rok temu wystawiono 16 z 31 koni za niemal 1,3 mln euro. W 2015 roku padł rekord. Udało się sprzedać klacz Pepitę za 1,4 mln euro - tak więc za jednego konia uzyskano ponad trzy razy więcej, niż w sumie w tym roku.

W bieżącym roku 19 koni nie osiągnęło na licytacji ceny minimalnej zakładanej przez właścicieli. Nie został sprzedany m.in. 10-letni siwy ogier Albano, który w ubiegłym roku uzyskał tytuł czempiona Polski ogierów starszych oraz najlepszego konia 38. Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi.

Prezes stadniny w Janowie Podlaskim - Sławomir Pietrzak tak podsumował tegoroczną aukcję: "To nas nie martwi, że tak mało zostało sprzedanych koni, natomiast te, które zostały sprzedane, to w zupełnie dobrych cenach, jak Prunella czy Anawera. Gdy zainteresowany był jeden kupiec, to próbował na nas wymusić zupełnie niską cenę. A my sobie nie możemy pozwolić na to, żeby takie konie sprzedawać za 10 tys. euro. Jest nadprodukcja koni arabskich, aukcji jest coraz więcej. Taka jest sytuacja rynkowa."

Także prezes stadniny w Michałowie, Maciej Grzechnik, narzekał na "nadpodaż" koni na rynku, dużą konkurencję i sporą ilość ofert sprzedaży, także z krajów Bliskiego Wschodu.

Aukcja Pride of Poland była głównym akcentem Święta Konia Arabskiego trwającego od piątku w Janowie Podlaskim. Licytację poprzedził 39. Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi.

Dziś jeszcze sprzedawane konie na Aukcji Letniej - Summer Sale. Wystawionych zostało na nią 29 klaczy. W ubiegłym roku na Letniej Aukcji sprzedano 18 koni za 409 tys. euro.


Źródło: RMF FM, natemat.pl

 

Autor: Joanna Kawka
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz