Rzepaku na Ukrainie o prawie 24 proc. więcej

Agnieszka Wojtyra
fot. pixabay.com

Prognozy wzkazują na to, że zbiory rzepaku na Ukrainie mogą być w tym roku najwyższe od 10 lat.

 

Według pierwszych, bardzo jeszcze wstępnych prognoz, tegoroczne zbiory rzepaku na Ukrainie mogą wynieść 2,6 mln t i być o prawie 24% wyższe niż rok wcześniej.  Jest to najwyższy poziom odnotowany w ciągu ostatnich 10 lat.


Wprawdzie sam wolumen produkcji nie jest wysoki (zbliżony do polskiego), niemniej nasz wschodni sąsiad należy do czołowych światowych eksporterów tego surowca – jest trzeci po Kanadzie i Australii. W nadchodzącym sezonie sprzedaż zagraniczna rzepaku z Ukrainy może sięgnąć 2,4 mln t wobec 2,2 mln t szacowanych w sezonie bieżącym i 1,0 mln t w sezonie 2015/16.


Znaczna część rzepaku trafia na rynek unijny. Według danych Eurostatu, w 2017 r. kraje UE zaimportowały łącznie 1,8 mln t rzepaku z Ukrainy, ponad 2-razy więcej niż rok wcześniej, przede wszystkim ze względu na większe zakupy dokonywane przez Holandię i Niemcy.

W przypadku Polski w 2017 r. Ukraina była trzecim dostawcą rzepaku – po Węgrzech i Czechach. Sam wolumen zakupów był jednak niewielki – z Ukrainy zaimportowaliśmy 65,4 tys. t tego surowca, o 62% mniej niż w 2016 r. Było to związane z ubiegłorocznymi wysokimi zbiorami w kraju (2,7 mln t).Tempo unijnego eksportu pszenicy jest znacznie niższe niż przed rokiem, co przeciwdziała podwyżkom cen tego zboża.

 

Źródło: Marta Skrzypczyk, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas

Agnieszka Wojtyra
Autor: Agnieszka Wojtyra
Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, zootechnik, autorka tekstów branżowych, wcześniej dziennikarka mediów lokalnych. Miłośniczka podróży, gier planszowych i książek.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz