- Jeżeli ceny gazu nie tylko nie spadną, ale będą rosnąć, to wyprodukowane nawozy i produkty uboczne będą po prostu miały wysoką cenę. Pojawiają się zapowiedzi rządu w kwestii odpowiednich regulacji, w kwestii cen, w kwestii dotacji. I, jako producent, liczymy, że te rozwiązania się pojawią – mówi prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
- Największe spółki nawozowe powiedziały, że przerywają produkcję nawozów. W tym i Anwil – należący do Orlenu. Wiedział pan o tej decyzji, zanim została ogłoszona? – takie pytanie zadał Danielowi Obajtkowi portal Wirtualna Polska.
- Tak. I decyzja była słuszna, a wie pan dlaczego? Produkujemy nawozy, które stosuje się na wiosnę. To nie są tak zwane nawozy komplementarne, czyli takie, które można wykorzystać o każdej porze roku. I skoro nawozy w ofercie są potrzebne na wiosnę, to - przy tak dynamicznych wzrostach cen pozyskania gazu - ich produkcja nie była akurat w danym momencie uzasadniona. A jednocześnie mamy magazyny zapełnione, mamy je dostępne, tylko ich się teraz nie używa. Ot, cała tajemnica. A przy produkcji powstaje również produkt uboczny - jakim jest czysty dwutlenek węgla, wykorzystywany w branży spożywczej. Dla nas to jest produkt uboczny powstający przy produkcji nawozów. Jak się okazało, dla rynku wyjątkowo cenny – stwierdził szef Orlenu.
- I można zagwarantować ciągłość produkcji? Nawet jak ceny gazu nie spadną? – dopytywał redaktor wp.pl. - Nikt odpowiedzialny przy dzisiejszych wahaniach makro nic panu nie zagwarantuje. A ja jestem osobą odpowiedzialną. Jeżeli ceny gazu nie tylko nie spadną, ale będą rosnąć, to wyprodukowane nawozy i produkty uboczne będą po prostu miały wysoką cenę. Pojawiają się zapowiedzi rządu w kwestii odpowiednich regulacji, w kwestii cen, w kwestii dotacji. I, jako producent, liczymy, że te rozwiązania się pojawią. (…) W innym wypadku zachwiałby się cały rynek żywnościowy w Polsce, cały rynek rolny. I na tym PKN Orlen również by stracił - między innymi na wolumenie sprzedawanych paliw – wyjaśniał Obajtek.
Pełna treść rozmowy z Danielem Obajtkiem dostępna jest tutaj – kliknij.