Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej interweniuje w sprawie rozdysponowania wśród rolników niewykorzystanych środków z koperty finansowej przeznaczonej na dopłaty do nawozów mineralnych. Rolnicy oczekują, że nierozdysponowane środki w ramach tego programu powinny trafić do ich kieszeni.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów zostało przyznane dofinansowanie do zakupu nawozów do gospodarstw rolnych do 50 ha w rozbiciu na 500 zł/t do upraw i 250 zł/t do łąk. Założeniem tej pomocy była poprawa płynności finansowej podmiotów prowadzących działalność rolniczą, a tym samym docelowo wzrost konkurencyjności polskich gospodarstw na rynku unijnym.
Po podsumowaniu zakończonej kampanii wnioskowej wynika, iż z tej formy wsparcia skorzystało dużo mniej rolników, niż to było zakładane przy ustalaniu limitów dotyczących jaka kwota będzie przysługiwała rolnikowi. Wysokość kwoty, jaka została przeznaczona na dopłaty do nawozów wynosiła 3,9 mld zł, z założeniem, że jeśli ilość wniosków przekroczy wysokość pomocy, to wówczas będzie obliczana z uwzględnieniem współczynnika korygującego. – Dlatego też wnioskujemy aby wprowadzić współczynnik korygujący, który pozwoli rozdysponować pozostałe środki poprzez zwiększenie dopłaty do hektara lub zwiększenie areału jak to wynika z konstytucyjnej definicji gospodarstwa rodzinnego do 300 ha. Obserwując ceny nawozów mineralnych w ostatnich dniach widzimy, że pomimo, iż są niższe w porównaniu do cen z kwietnia, to niestety i tak znacząco przekraczają one możliwości finansowe niejednego rolnika, co będzie miało katastrofalny wpływ na jakość plonów w kolejnych sezonach. Brak możliwości zrekompensowania poniesionych wydatków na zakup nawozów naturalnych przez sprzedaż tegorocznych zbiorów, przyczyni się do utraty zdolności finansowej gospodarstw rolnych – przestrzega Dolnośląska Izba Rolnicza.