Ceny nawozów spadną dopiero w drugiej połowie 2022 r. Yara wznawia produkcję

Redakcja
ceny nawozów, nawozy mineralne, nawozy potasowe, nawozy fosforowe

Duża część  produkcji amoniaku największego europejskiego gracza na rynku nawozów azotowych wraca do eksploatacji. - Cena nawozów azotowych jest na poziomie, przy którym opłaca się nam rozpocząć produkcję. Ponadto światowa cena amoniaku gwałtownie wzrosła – wyjaśnia rzecznik prasowy firmy Yara.

 

Ceny nawozów niedawno osiągnęły nowe szczyty w Europie, Stanach Zjednoczonych, ale także w Chinach i Rosji. Firma podała w oświadczeniu, że chociaż jest zaangażowana w dalsze zaopatrywanie klientów, nie może wykluczyć ponownego ograniczenia produkcji amoniaku, jeśli zajdzie taka potrzeba.

 

Wielu innych dużych producentów nawozów, takich jak amerykańska firma CF Industries Holdings, BASF czy zakłady azotowe Piesteritz, również znacząco ograniczyły produkcję. Norweska firma nawozowa Yara wznowiła teraz większość swojej europejskiej produkcji amoniaku po wzroście cen gotowych nawozów.

 

Według Yary i innych producentów rekordowo wysokie ceny gazu ziemnego oraz problemy logistyczne doprowadziły do wzrostu cen, co według wyliczeń norweskiego potenatat, uniemożliwiło opłacalną produkcję nawozów. Dlatego Yara (i inni producenci) ograniczyli lub całkowicie zaprzestali produkcji amoniaku w wielu zakładach w Europie od września. - Uwzględniając zaplanowane prace konserwacyjne i nieplanowane przestoje, europejska produkcja amoniaku Yara od września do listopada wyniosła zaledwie 30 procent normalnej wydajności – czytamy w komunikacie największego europejskiego producenta nawozów azotowych. Firma starała się zastąpić nieopłacalną produkcję amoniaku w Europie zakupami z zakładów pozaeuropejskich oraz z globalnej sieci handlu i transportu amoniaku sieci Yara. Grupa jest w stanie wyprodukować 8,5 mln ton amoniaku rocznie na całym świecie, z czego 4,9 mln ton w Europie.

 

W przyszłym roku popyt na nawozy wzrośnie 

 

 

Według analityków, ceny hurtowe gazu w Europie wzrosły nawet o 700% w tym roku. We wtorek europejska cena referencyjna gazu ziemnego była o 570% wyższa niż na początku 2021 roku. Analitycy uważają, że pomimo rekordowych światowych cen nawozów w 2021 r., światowy popyt na nawozy azotowe prawdopodobnie wzrośnie w 2022 r. Zgodnie z analizami rynkowymi, załamanie popytu nie jest widoczne. Jednak nikt tak naprawdę nie wie, jak zmienią się zachowania zakupowe rolników z powodu horrendalnie wysokich cen nawozów i eksplodujących kosztów produkcji. Wiele będzie zależeć od tego, w jakim kierunku pójdą ceny zbóż w najbliższych miesiącach i po kolejnych żniwach.

 

W średnim okresie wysokie ceny nawozów mogą również doprowadzić do silnego wzrostu podaży lub produkcji – oraz do gwałtownego spadku cen nawozów – podobnie jak po ostatniej rekordowej cenie. W tej chwili wszystko wydaje się możliwe. Ale to powinno trochę potrwać. Według organizacji międzynarodowych producentów nawozów IFA, w roku obrotowym 2021/22 spodziewane jest spowolnienie tempa wzrostu całkowitego zapotrzebowania na nawozy.

 

Amerykański producent CF Industries również wstrzymał we wrześniu produkcję w dwóch brytyjskich zakładach azotowych z powodu gwałtownie rosnącej ceny gazu ziemnego. Jeden zakład został ponownie otwarty tydzień później, drugi w październiku.

 

Jeśli produkcja będzie w pełnym rozkwicie, podaż w końcu dogoni popyt, a ceny nawozów ponownie spadną. Według analityków rynkowych, będzie to widoczne w drugiej połowie 2022 roku.

 

Źródło: Agrarheute

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz