Wielu producentów mleka zrezygnuje z dopłat, bo wolą żyć z produkcji

Redakcja
mleko, ceny mleka, Konrad Krupiński

- Jeżeli rolnik ma 20 ha, a 30 ha dodatkowo „na gębę” dzierżawi od kogoś, to dla niego większe dochody przynosi produkcja mleka i żyje z towarowej produkcji. Producenci mleka nie żyją z dopłat, oni żyją z produkcji mleka. Dopłata jest raz w roku, a wypłata jest dziesiątego dnia każdego miesiąca – zauważa Konrad Krupiński - wiceprezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Hodowców Bydła Mlecznego.

 

- Dostarczam surowiec do SM Giżycko i jeszcze dzięki temu, że w Polsce mamy silne spółdzielnie mleczarskie, to branża mleczarska jeszcze istnieje. Wystarczy wspomnieć co się dzieje z wołowiną i z trzodą chlewną, które nie są w spółdzielczych rękach. Cieszę się, że ta komisja nadzwyczajna została zwołana, bo sytuacja jest dramatyczna. Prezes spółdzielni mówił już o tym od października, a mamy już luty i dopiero jest ta komisja. W grudniu i listopadzie rolnicy otrzymali szalone ceny za litr mleka w skupie, ale nikt wtedy nie mówił o kosztach jakie ponosimy. Takie stawki jak 2-2,10 zł/l to jest w tej chwili minimum. W styczniu, mleczarnia znajdująca się nieopodal mnie, która głównie produkuje manufakturę i przerzut, z 3 zł/l przeszła na 1,10 zł/l. Mówimy o dużych podmiotach, ale nie zapominajmy o małych spółdzielniach, w których pracują mali rolnicy. Nie każdy ma możliwość sprzedawania do dużej spółdzielni – mówił podczas niedawnego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa Konrad Krupiński - wiceprezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Hodowców Bydła Mlecznego.

 

- U nas na północy jest dobrze, bo mamy kilka podmiotów, które są poważnymi graczami na rynku, ale np. OSM Prudnik, który zbankrutował na dniach. Za chwilę zaczną bankrutować kolejne gospodarstwa mleczne z kredytami, bo niestety przy produkcji mleka potrzebne są kredyty i inwestycje.  Wszyscy mówią, że młodzi nie chcą zostawać na gospodarstwach. Bo młodzi chcą pracować i godziwie zarabiać. Niestety, to co się dzieje teraz na rynku mleka nie napawa optymizmem. Kredyty nam nie tanieją, odsetki rosną, maszyny z każdym miesiącem są coraz droższe. Budowa obory to też są miliony. My młodzi chcemy pracować. Komisarz Wojciechowski mówi o dobrostanie zwierząt, ale nie mówi o dobrostanie ludzi pracujących przy tych zwierzętach. Trzeba popracować nad tym co się dzieje na naszym rynku. Na to, że Chiny przestały kupować, to my nie mamy wpływu. Nie mamy też wpływu na to, że Niemcy wpompowują po cenach dumpingowych ser po 14 zł, gdzie ser kosztował 25 zł, a teraz jest to 14-16 zł. Nam koszty nie zmalały. To że nawozy staniały, to nie jest „jaskółka”. Rżną nas sieci handlowe, bo tak naprawdę ja nie widzę tam obniżki dla konsumenta, żeby ser był tańszy. Widział ktoś żeby jogurt obtaniał 50-60 groszy? Są promocję po kilka groszy, do 10 groszy, wykorzystując jeszcze przy tym, że rząd zabrał VAT. To rolnicy ponoszą koszty i robią zysk dla sieci handlowych. To sieci handlowe dyktują ceny za ile kupią ser. Pierwszy przykład był jak było zejście kwotowani mleka. Sieci handlowe wysłały do mleczarni informację, że one teraz kupią o 40% surowiec taniej, bo nie ma kwot mlecznych. (…) Niedawno była komisja o oddłużaniu. Za niedługo będzie trzeba mówić o jeszcze większym zadłużeniu i skali upadłości rolników. Była mowa o kredytach w PKO, ale 12 % oprocentowania to nie jest okazja do kredytu. Miło jednak, że po tylu latach w polskim banku rolnik będzie obsługiwany. Do tej pory PKO nie widziało potrzeby obsługiwania rolnika, bo po co? Lepszy był przedsiębiorca, mieszkaniec miasta – zauważył Krupiński.

 

Przepisy nie sprzyjają producentom mleka

 

- Warto byłoby pomyśleć nad ekoschematami, żeby były bardziej przyjazne dla mleczarzy. W tym roku warunkowości nie mamy, ale w przyszłym roku warunkowość wejdzie. Na Podlasiu, jeżeli hektar kosztuje 100 tys. zł, albo więcej i jeżeli jest zapis, że 4% rolnik musi ugorować. To ja się pyta, kogo stać, żeby hektar pola za 100 tys. zł leżał ugorem? Jeżeli rolnik utrzymuje bydło mleczne, ma kukurydzę i lucernę, bo to jest podstawa, czy użytki zielone 50 na 50, on kupuje pasze treściwe, bo produkuje objętościowe na swoim gospodarstwie, to teraz będzie musiał wprowadzić trzecią uprawę. To spowoduje, że w okolicach Wysokiego Mazowieckiego wielu rolników nie będzie składać wniosków o dopłaty, bo oni wolą żyć z produkcji mleka niż z paru złotych dopłat. Jeżeli on ma 20 ha, a 30 ha dodatkowo „na gębę” dzierżawi od kogoś, to dla niego większe dochody przynosi produkcja mleka i żyje z towarowej produkcji. Producenci mleka nie żyją z dopłat, oni żyją z produkcji mleka. Dopłata jest raz w roku, a wypłata jest 10 dnia każdego miesiąca. Warto byłoby te możliwości jakie są w KPS-ie zmienić, tak żeby było dopuszczone sianie kukurydzy nie 4 a 5 lat, no bo są gospodarstwa, które stosują obornik i gnojowicę i dbają o ziemię i zwierzęta, Warto, żeby wygospodarować środki z PROW-u na modernizację gospodarstw. Dobrze, że jest zielone światło na zieloną energię, ale warto, żeby przy tym były środki na modernizację obór uwięziowych dla rolników. Nie mamy już z czego inwestować i remontować. Komisarz mówi, że są środki na dobrostan, ale kto skorzysta jeżeli ma oborę uwięziową i nie ma za co tego zmienić. Warto pomyśleć nad premią liczoną od sztuk dużych na podstawie djp składanych do ARiMR, aby ten rolnik mógł przejść z uwięziowego na wolnostanowiskowy. (…) Przepisy są skonstruowane tak, że nie sprzyjają producentom mleka – stwierdził wiceprezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Hodowców Bydła Mlecznego.

 

- Mamy okazję wpłynąć na komisarza z Polski, żeby zorganizować interwencyjny skup mleka. To jedyna szansa na interwencję. Warto uaktualnić ceny i zagwarantować przetrwanie gospodarstw mlecznych. Za rok, za dwa populacja krów jeszcze bardziej się zmniejszy, zmniejszy się liczba gospodarstw, nie mówiąc, że w KRD będą kolejne artykuły, że polscy rolnicy są zadłużeni. Jeżeli dla dostawcy zmienia się cenę 3 zł na 1,10 zł/l, to co on może zrobić jeżeli przerzut spadł na 1,10 zł/l? Cena spadła, ale dla rolnika koszty się nie zmieniły – podkreślał Konrad Krupiński.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz