Zamiast kupować mleko od polskich rolników, sprowadzają surowiec z zagranicy

Ministerstwo rolnictwo „napiętnowało” 15 firm i zarzuca im, że w obliczu kryzysu wywołanego koronawirusem importują mleko, nie wspierając tym samym polskich rolników, którzy znaleźli się w poważnych tarapatach. Należy podkreślić, że działania tych podmiotów są legalne.

 

- W trudnych dniach epidemii Polacy wykazują się odpowiedzialnymi postawami. Zdają sobie sprawę, że tylko wspólnie możemy sobie poradzić ze skutkami koronawirusa. Służba zdrowia z poświęceniem wypełnia zadania. Polacy w zdecydowanej większości starają się wspierać siebie nawzajem m.in. kupując polskie produkty, bo to służy naszej gospodarce – czytamy w komunikacie MRiRW.

 

Jak informuje resort, niepokojące ruchy widać na rynku mleka. Spadają ceny skupu, ale w sklepach tego nie widać. Gorzej, bo niektóre z zakładów tej branży zamiast kupować od polskich rolników, którzy zapewniają nam wszystkim bezpieczeństwo żywnościowe, sprowadzają surowiec z zagranicy. - W warunkach jednolitego rynku nie ma tu oczywiście złamania prawa, ale kwestia patriotyzmu gospodarczego tych podmiotów budzi wątpliwości – podkreśla ministerstwo.

 

- Działając w interesie tych wszystkich, którym na sercu leży wspieranie polskiej gospodarki, publikujemy listę zakładów sprowadzających mleko i jego przetwory z zagranicy, ograniczając tym samym zakupy od polskich rolników – głosi komunikat resortu.

 

Lista „napiętnowanych” zakładów znajduje się tutaj-kliknij.

 

Źródło: MRiRW