To przestaje być śmieszne. Sylwia Spurek chce przeznaczyć wpływy z podatku od mięsa na zamykanie kopalń

Redakcja

Dziś w Parlamencie Europesjkim ważne wydarzenie "The true prince of meat", w trakcie którego będziemy poruszać temat produkcji mięsa i jej wpływu na środowisko – zapowiada dzisiaj na Twitterze europosłanka Sylwia Spurek. „Ulubienica” rolników twierdzi, że produkcja zwierzęca jest zagrożeniem dla klimatu.

 

- Zaczynamy dzisiaj w PE nowy rozdział w debacie dot. ochrony praw zwierząt i walki z kryzysem klimatycznym. Ta debata będzie budziła kontrowersje, ale to naturalne, bo będzie mówiła o potrzebie zmian w jednym z największych sektorów regionalnej i światowej gospodarki – ogłasza na portalu społecznościowym eurodeputowana. Spurek pisze, że inicjatywa zakłada zmiany w rolnictwie, przemyśle spożywczym, ale także w działaniu PE, KE oraz krajowych parlamentów i rządów. W jej opinii produkcja zwierzęca jest zagrożeniem dla klimatu, przyczyną poważnych chorób u ludzi i cierpienia zwierząt. - Czas z tym skończyć! - wzywa zadeklarowana weganka, którą niegdyś przyłapano na noszeniu paska ze skóry zwierzęcej.

 

Zdaniem europosłanki, kraje unijne nie tylko dopłacają do produkcji rolnej, ale promują spożycie produktów mięsnych, czy mleka. - To jest absurd. Najpierw wszyscy dokładamy do mięsa, a potem z naszych podatków wydajemy miliardy na leczenie skutków zdrowotnych i środowiskowych – można przeczytać na Twitterze Sylwii Spurek. - Trzeba wprowadzić nowe regulacje podatkowe, jak najszybciej, bo od nich zależy ratowanie planety i zdrowie ludzi. Oczywiście branża mięsna dostanie czas na przygotowanie do zmiany. Ale to kwestia kilku, nie kilkunastu lat. (…) Teraz kluczowa jest wola polityczna. Jeżeli nowa KE chce walczyć z katastrofą klimatyczną, to nie może ignorować negatywnego wpływu hodowli zwierząt na klimat. Mam nadzieję, że Frans Timmermans wykaże w kwestii klimatu podobną determinację, jak w przypadku praworządności. (…) Ta inicjatywa pozwoli zmniejszyć popyt na mięso i wydatki na opiekę zdrowotną. Dodatkowe środki można przeznaczyć na zamykanie kopalni, rozwój nowych zielonych technologii, czy wreszcie wsparcie rolników i przemysłu spożywczego w przechodzeniu do produkcji roślinnej – proponuje eurodeputowana.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz