Już 25 lutego informowaliśmy na naszym portalu, iż tusze wieprzowe z Barbadosu, skażone środkiem przeciw robakom i tasiemcom, trafiły przez Belgię m. in. do Polski. Teraz o tym fakcie informuje portal Wirtualna Polska, który podaje, iż 38 sztuk świń ubitych na Barbadosie trafiło do firmy z woj. kujawsko-pomorskiego, a 24 świnie pojechały do woj. łódzkiego. Ponadto 9,9 ton mrożonych serc trafiło do przetwórni niedaleko Łodzi.
Informację o skażonej wieprzowinie z Barbadosu zamieścił 22 lutego RASFF, unijny system ostrzegania przed niebezpieczną żywnością. My o tej sprawie poinformowaliśmy już 25 lutego - kliknij aby przeczytać. Jak podaje Wirtualna Polska, nadzór weterynaryjny pobrał próbki z odnalezionych w handlu partii mięsa. Badania potwierdziły, iż mięso było zaprawione lewamizolem. Substancja ta jest środkiem stosowanym w medycynie weterynaryjnej głównie w ramach terapii odrobaczających, którego karencja w przypadku stosowania u świń wynosi 28 dni. Chemioterapeutyk stosowany jest również w przypadkach chorób pasożytniczych u ludzi, jednak jego nieuzasadnione wprowadzanie do organizmu, tak jak w przypadku innych leków, może mieć wiele negatywnych konsekwencji. Nieodpowiedzialne stosowanie środków przeciwpasożytniczych i dopuszczanie do przedostawania się ich resztek do żywności przyczynia się do narastania oporności pasożytów na leki. Ponadto niektórzy ludzie wykazują silną nadwrażliwość na lewamizol. W rzadkich przypadkach lek może wywołać poważne zmiany obrazu krwi, nudności, wymioty, ból brzucha, zawroty głowy, podrażnienie błony śluzowej jamy ustnej i gardła oraz gorączkę.
Ministerstwo Rolnictwa potwierdziło Wirtualnej Polsce, że 38 sztuk świń ubitych na Barbadosie trafiło do firmy z woj. kujawsko-pomorskiego, a 24 świnie pojechały do woj. łódzkiego. 9,9 ton mrożonych serc trafiło do przetwórni niedaleko Łodzi. Część mięsa zatrzymano i przekazano do utylizacji.
Dodajmy, że wieprzowina z Barbados trafiła również do Niemiec, Luksemburga, Rumunii, Chorwacji, Francji, Austrii, Estonii i Czech.
