Brytyjscy producenci jaj sądzą się, że na Wyspach może być zbyt dużo jaj pochodzących od kur mających dostęp do wybiegu w stosunku do potrzeb konsumentów. Takie stanowisko zajęła jedna z organizacji zrzeszających producentów jaj z wolnego wybiegu.
Komunikat ten wywołał sporą konsternację obserwatorów rynku bowiem Wielka Brytania to kraj przodujący w chowie kur metodą wolnowybiegową. W pierwszym kwartale tego roku produkcja jaj na wolnym wybiegu odpowiadała za ponad 51 procent ogólnej podaży jaj podczas gdy rok wcześniej było to 48 procent. W pierwszym kwartale tego roku brytyjscy hodowcy umieścili na rynku 3,9 milionów pudełek z jajami wolnowybiegowymi w porównaniu do 3,5 mln w zeszłym roku oraz 3,2 mln w 2016 i 2,9 w 2015. W tym samym, trzyletnim okresie, cena standardowego pudełka jajek z wolnego wybiegu spadła aż o 16,3 proc.! Branża sądzi, że jest w punkcie zwrotnym bowiem szacuje się produkcja wolnowybiegowa wzrosła w ciągu ostatnich trzech lat o 10 proc. podczas gdy konsumpcja jaj tylko o 5 procent. Zwiększeniu podaży mają być winni przede wszystkim farmerzy przechodzący na produkcję wolnowybiegową z innych systemów chowu.
Źródło: KIPDiP