Jak podaje portal Wirtualna Polska, propozycja wprowadzenia zakazu chowu klatkowego we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej padła podczas ostatniego spotkania ministrów rolnictwa wszystkich państw wspólnoty.
- Szef czeskiego resortu rolnictwa Miroslav Toman powiedział, że wprowadzenie zakazu hodowli drobiu w klatkach w całej Unii Europejskiej byłoby korzystne dla krajów, które już teraz wprowadzają ograniczenia. Z powodu ograniczeń, jakie niektóre państwa wspólnoty nakładają na przedsiębiorstwa rolnicze, część przedsiębiorstw jest w niekorzystnej sytuacji i przegrywa z konkurencją z krajów, gdzie chów klatkowy jest w pełni legalny – czytamy w Wirtualnej Polsce.
Według portalu WP, szef czeskiego resortu rolnictwa podniósł też kwestie importu jaj z krajów, w których przepisy chroniące dobrostan zwierząt nie obowiązują.
Wirtualna Polska informuje, że we wrześniu Czechy postanowiły, iż od 2027 roku zupełnie zrezygnują z chowu klatkowego. - Słowacja również przyjęła zobowiązanie, że chów klatkowy zniknie w tym kraju do 2030 roku. Zakazy obowiązują także w Niemczech, Austrii czy Luksemburgu. Zdaniem Tomana, ta kwestia powinna być uregulowana unijnymi przepisami – napisał portal WP.
Te doniesienia z entuzjazmem przyjęła europosłanka Sylwia Spurek:
Czas, żeby tę kwestię uregulowała cała UE. Dobrostan zwierząt nie może być zależny od decyzji poszczególnych państw członkowskich. Potrzebujemy nowych i wysokich standardów w zakresie ochrony praw zwierząt. To musi być priorytet działań UE! https://t.co/VcWHfujPfg
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) October 12, 2020
Źródło: Wirtualna Polska/własne