W analizach amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) pojawiły się prognozy, że produkcja mięsa drobiowego w Unii Europejskiej w 2019 roku wzrośnie o około 2 proc. r/r, wobec 2,5 proc. wzrostu w roku 2018 spowodowanego przede wszystkim zwiększeniem produkcji w Polsce. Oczekuje się także niewielkiego wzrostu konsumpcji mięsa drobiowego w UE, wspieranego przez zmianę preferencji dietetycznych konsumentów i gorszą sytuację ekonomiczną w niektórych państwach unijnych.
Co ciekawe, oczekuje się, że import mięsa do UE pozostanie stabilny, a około 15 proc. importu będzie pochodziło z Ukrainy. Silny pozostanie przywóz z Tajlandii, Chin i Ukrainy, przy równolegle słabszej Brazylii. Unijny eksport w 2019 roku powinien być napędzany zwiększoną sprzedażą do następujących państw: Ghana, Filipiny, Ukraina, Wietnam i D.R. Konga. Wywóz do RPA w tym roku prawdopodobnie będzie zbliżony do wolumenu z roku 2018.
Nieciekawie wyglądają statystyki dostaw z Francji do Arabii Saudyjskiej. Francuskie mrożone kurczaki wysyłane na Bliski Wschód nie są w stanie konkurować z brazylijskim towarem (spadek wywozu o 16 proc. r/r). Ale już wysyłki z UE na Ukrainę (głównie mrożone skrzydła, nogi i MOM) skoczyły w górę o 13 proc.
Źródło: KIPDiP