Bydło

Drugi tydzień z rzędu w naszych notowaniach obserwujemy wyraźne obniżki cen skupu bydła rzeźnego. Średnie stawki spadły ponownie o kilkadziesiąt groszy za kilogram. W porównaniu do zestawienia z ubiegłego tygodnia, przeciętna wycena byków w wadze poubojowej spadła o 0,55 zł/kg. 

Całoroczne trzymanie na uwięzi krów mlecznych powinno być zakazane w Unii Europejskiej. Tego domaga się unijny urząd ds. żywności (EFSA).

Po okresie stabilizacji, dzisiaj na rynku skupu bydła rzeźnego odnotowaliśmy wyraźne obniżki cen. Za byka w wadze żywej średnia stawka w stosunku do ubiegłego tygodnia spadła o 0,23 zł/kg, a w wadze poubojowej o 0,52 zł/kg. O około 0,20 zł/kg poszła w dół przeciętna wycena jałówek. W nieco mniejszej skali staniały w tym czasie krowy. 

W cennikach skupu bydła rzeźnego panuje spokój. W czasie ostatniego tygodnia średnie stawki wahały się o kilka groszy. Największa zmiana dotyczy przeciętnej ceny skupu krów w wadze żywej, która spadła w stosunku do ubiegłego wtorku o 0,07 zł/kg. 

Produkcja wołowiny w Unii Europejskiej spada od lat i raczej nie zmieni się to również w 2023 roku. W ubiegłym roku produkcja we wspólnotowych rzeźniach spadła o 2,4%; W 2023 r., zgodnie z wiosenną prognozą Komisji, produkcja ma spaść o 100 000 ton, czyli o 1,6%, do 6,61 mln ton. Niska podaż bydła na rynku unijnym, stabilna konsumpcja wołowiny w Polsce i prężnie funkcjonujący eksport sprawiają, że rosną stawki za bydło rzeźne na rynku krajowym.

- Moglibyśmy być dużym producentem bydła mięsnego. To jest wręcz polska szansa. Mamy dużą ilość trwałych użytków zielonych (TUZ), których na nic innego przeznaczyć nie można. Jest też ok. 2 mln hektarów faktycznych nieużytków, udających łąki i pastwiska, do których jest pobierana dopłata unijna, a nic tam nie jest uprawiane, ani sprzątane. To są miejsca, gdzie przede wszystkim bydło powinno być hodowane – uważa były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.

O ile w ostatnich tygodniach trend wzrostowy w cennikach skupu bydła rzeźnego nie był zbyt wyrazisty, tak dzisiaj odnotowaliśmy wzrost stawek we wszystkich ujętych w naszym zestawieniu pozycjach. Liderem podwyżek okazała się wycena jałówek w wadze poubojowej (+0,11 zł/kg). 

- Sytuacja na rynku wołowiny jest stabilna. To najbardziej zrównoważony sektor rolny w kraju. W ostatnich tygodniach stawki na rynku skupu żywca wahały się tylko nieznacznie. Obecne ceny zapewniają opłacalność produkcji. W Polsce nie zmniejszyło się nam spożycie mięsa wołowego, a eksport jest nadal wysoki. Co więcej otwierają się kolejne atrakcyjne rynki – komentuje aktualną sytuację rynkową Jacek Zarzecki – prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Pierwsze po Wielkanocy notowania cen skupu bydła nie przyniosły rewolucji. Przeważały niewielkie korekty w dół, choć za jałówki w wadze żywej płacono przeciętnie o 0,12 zł/kg więcej niż w ubiegłym tygodniu. 

W ostatnich tygodniach na rynku skupu bydła nie notujemy większych wahań cen. Dzisiejsze notowania nie stanowią wyjątku, choć spadek ceny byków w wadze poubojowej jest wyraźny (-0,19 zł/kg). 

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) popiera ograniczenie stosowania budek typu igloo dla cieląt. Komisja Europejska ogłosiła nowe propozycje przepisów dotyczących hodowli zwierząt na ten rok.

W porównaniu do ubiegłego tygodnia, dzisiaj na rynku skupu bydła rzeźnego zmiany w cennikach miały jedynie wymiar kosmetyczny. "Anomalią" w tym układzie jest jedynie wycena krów w wadze poubojowej, gdzie średnia stawka spadła o 0,20 zł/kg. 

Kilka dni temu samorząd rolniczy zwrócił się do ministra rolnictwa z wnioskiem o wprowadzenie zmian w przepisach dotyczących rejestracji cieląt od jałówek wycielonych po 21 miesiącu życia.

Ceny skupu bydła rzeźnego umacniają się w nurcie wzrostowym. Stawki za wołowinę w wadze poubojowej poszły w odstępie ostatniego tygodnia od kilku do kilkunastu groszy za kilogram. 

Ceny skupu jałówek i krów w wadze żywej w odstępie ostatniego tygodnia nieznacznie spadły, podczas gdy średnia stawka za byki nawet nie drgnęła. W wadze poubojowej wzrosły przeciętne ceny za krowy (+0,16 zł/kg) i byki (+0,07 zł/kg). W porównaniu do notowań sprzed miesiąca (14 lutego), średnie stawki w naszych notowaniach wzrosły od kilku do kilkudziesięciu groszy za kilogram. 

Bardzo dobre wieści dla hodowców napływają z rynku skupu bydła rzeźnego. Podwyżki cen w ostatnich tygodniach, o ile miały miejsce, były na ogół nieznaczne. W dzisiejszych cennikach niektóre zakłady podniosły stawki nawet o 0,30 zł/kg. W wadze bitej ciepłej przeciętne stawki za byki i jałówki wzrosły odpowiednio o 0,08 zł/kg i 0,12 zł/kg.   

Podaż na niemieckim rynku bydła rzeźnego pozostaje niewielka. Dotyczy to zarówno byków, krów rzeźnych jak i jałówek. Jednak ze względu na wciąż trudną sprzedaż wołowiny, popyt po stronie zakładów mięsnych pozostaje stosunkowo niski. Niemniej bydło rzeźne dostępne na rynku nie jest wystarczająco liczne, aby bez kłopotów zaspokoić potrzeby rzeźników, co przynosi z tygodnia na tydzień niewielkie podwyżki.  

Dzisiaj na rynku skupu żywca wołowego dominowały podwyżki. W górę poszły średnie stawki za byki i jałówki, przy czym w drugim przypadku wzrost jest bardziej jaskrawy (+0,11 zł/kg). 

W odstępie ostatniego tygodnia w krajowych notowaniach skupu żywca wołowego obserwowaliśmy większy ruch. O ile średnia stawka za jałówki poszła w dół o 0,06 zł/kg w wadze żywej, tak przeciętna wycena krów (żywiec) wzrosła ciągu siedmiu dni o 0,11 zł/kg. Niemal nie drgnęły notowania cen skupu byków. 

Jak na razie na rynku bydła rzeźnego nie widać szczególnego ożywienia w cennikach. W porównaniu do ubiegłego tygodnia, średnie stawki wzrosły o kilka groszy za kilogram. Natomiast w konfrontacji z pierwszymi w tym roku notowaniami, np. średnia wycena byków w wadze żywej jest aktualnie niższa o 0,13 zł/kg.