Wielu rolników może przerzucić się z hodowli bydła mięsnego na produkcję mleka

Redakcja

Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła wniosło do ministerstwa rolnictwa żądanie niezwłocznej interwencji resortu w zakresie ustalenia oczekiwanych przez producentów rolnych cen skupu bydła lub wprowadzenia dopłat. Jednocześnie oczekuje się, by środki funduszu promocji wołowiny zostały przeznaczone na propagowanie spożycia tego mięsa na rynku krajowym. Hodowcy chcieliby również, aby bydło opasowe zostało włączone w program „dobrostan zwierząt”.

 

Zrzeszenie już interweniowało w resorcie rolnictwa ws. rynku wołowiny. Organizacja wprawdzie odpowiedź otrzymała, ale nie była ona satysfakcjonująca. Zdaniem producentów bydła, zaproponowane środki są niewystarczające. - W obecnych, wyjątkowych realiach konieczna jest nadzwyczajna i pilna interwencja MRiRW bądź UOKiK w zakresie ustalenia adekwatnych i sprawiedliwych zasad oraz warunków handlowych na rynku. Interwencja mogłaby polegać na odgórnym wprowadzeniu widełek cenowych skupu żywca przez zakłady przetwórcze bądź wprowadzeniu dopłat do cen sprzedaży krów mięsnych, jałówek i byków. W innym razie grozi nam załamanie tej ważnej dla konsumentów gałęzi produkcji rolnej. PZPB proponuje, aby poddać analizie uśrednione ceny z miesiąca lutego br. publikowane w Biuletynie Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej z uwzględnieniem aktualnych wzrostów kosztów produkcji rolnej – sugeruje PZBM.

 

Zrzeszenie podziela zdanie innych stowarzyszeń branżowych, które domagają się skupu interwencyjnego na rynku żywca wołowego, co pozwoli przetrwać hodowcom. Jednocześnie organizacja wnioskuje do ministerstwa o włącznie producentów bydła mięsnego do działania „dobrostan zwierząt”.

 

- Wiemy, że polska wołowina jest jedną z najlepszych w Europie. Dlatego też w związku z wstrzymaniem możliwości eksportowych krajowej wołowiny, uważamy że Fundusz Promocji Mięsa Wołowego powinien służyć promocji wołowiny na rynku krajowym, by usilnie zachęcać polskich konsumentów do wzrostu aktywności popytowej na to wartościowe mięso. Z przykrością, a jednocześnie z obawą musimy stwierdzić, że jeśli sytuacja na rynku wołowiny się nie poprawi, to prawdopodobnie masa producentów bydła będzie zmuszona się przebranżowić z produkcji bydła na mięso w kierunku produkcji mleka. Jak pokazuje doświadczenie, branża mleczarska znajduje się w znacznie lepszej kondycji finansowej, jest bowiem bardziej wspierana przez resort rolnictwa, a tym samym bardziej odporna na kryzysy gospodarcze w rolnictwie – czytamy w piśmie Podlaskiego Zrzeszenia, które liczy na pilną i skuteczną interwencję rządu na rynku wołowiny.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz