Irlandia była jedynym unijnym krajem, który zwiększył produkcję wołowiny w pierwszych czterech miesiącach bieżącego roku. Liczba bydła poddanego ubojowi w całej UE w pierwszych miesiącach roku spadła o 1%. Oczekuje się, że susza i ekstremalne upały odczuwalne na kontynencie od końca czerwca będą miały duży wpływ na produkcję wołowiny i większa liczbę ubojów. Przy spodziewanym wzroście cen pasz, marże producentów prawdopodobnie znajdą się pod presją, co może doprowadzić do pojawienia się w zakładach ubojowych dodatkowego bydła.
Podczas gdy Irlandia odnotowała duży wzrost w tym roku, nie wystarczyło to do zrekompensowania spowolnienia tempa produkcji w Polsce, Francji, Belgii i Holandii. Waga tusz w tym roku do kwietnia wynosiła średnio 298 kg/szt dla UE - prawie 3 kg więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W tym czasie niektóre kraje UE odnotowały wzrost masy tuszy o 38 kg w skali roku, co jest prawdopodobnie wynikiem braku dostępnej paszy w ubiegłym roku i zastępowanie ich paszami koncentratowymi. Wg portalu euromeatnews.com, łagodna zima i silny wzrost trawy na wiosnę również przyczyniły się do wzrostu wagi.
Wyższe średnie masy tusz prawie zrekompensowały spadek tempa uboju. Produkcja wołowiny w UE w pierwszych czterech miesiącach tego roku osiągnęła 2,6 mln ton, co stanowi marginalny spadek (-0,2%) w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Produkcja w kwietniu wzrosła o 3% w stosunku do roku, ale nie wystarczyło to do zrekompensowania spadku produkcji o 5% w marcu.
Oczekuje się, że susza i ekstremalne upały odczuwalne na kontynencie od końca czerwca będą miały duży wpływ na produkcję wołowiny i większa liczbę ubojów. Zdaniem Rabobanku wzrost wskaźnika uboju już odnotowano w północnych Niemczech, Danii, Szwecji i Polsce. Przy spodziewanym wzroście cen pasz, marże producentów prawdopodobnie znajdą się pod presją, co może doprowadzić do pojawienia się dodatkowego bydła. Oczekuje się, że przy suchej pogodzie produkcja wołowiny w UE utrzyma się na wysokim poziomie w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Eksport z UE (z wyłączeniem handlu wewnątrzunijnego) osiągnął 145 000 ton w pierwszych czterech miesiącach roku - o 4% (5 200 ton) więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Eksport w marcu spadł o 3%, ale został skompensowany wzrostem w pozostałych miesiącach. Jednak wzrost nie został odnotowany we wszystkich kategoriach. Podczas gdy eksport wołowiny mrożonej wzrósł o ponad połowę w pierwszych czterech miesiącach roku, eksport świeżej wołowiny nie wypadł tak dobrze, spadając o 16% w stosunku do roku ubiegłego. Eksport podrobów wzrósł również o ponad połowę w porównaniu z ubiegłym rokiem. Eksport przetworzonych produktów wołowych spadł o 11% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Hongkong pozostaje największym odbiorcą wołowiny i podrobów z UE, ponieważ do tej części Chin wywieziono 22 500 ton w pierwszych czterech miesiącach tego roku. Jest to jednak spadek o 12% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Tymczasem eksport do pozostałych regionów Chin i do Wietnamu podwoił się w porównaniu do ubiegłego roku. Jest to prawdopodobnie spowodowane zwiększonym popytem na białko, ponieważ oba te kraje zmagają się z wirusem ASF dziesiątkującym stada świń domowych.
Tymczasem import wołowiny do UE spadł o 8 % w pierwszych czterech miesiącach br., do 83 200 ton. Wynika to głównie ze spadku przywozu przetworzonego produktu. Przywóz świeżego produktu bez kości spadł o 4% w porównaniu z ubiegłym rokiem, chociaż nadal stanowi większość przywozu do UE. Większość spadku pochodzi z Brazylii i Urugwaju. Przesyłki z tej części globu mogą jednak w przyszłości wzrosnąć w następstwie podpisanej niedawno umowy pomiędzy UE a południowoamerykańskim blokiem handlowym Mercosur.
