W pierwszym półroczu eksport wołowiny z krajów Unii Europejskiej był o 11% wyższy niż przed rokiem, przy czym Turcja pochłonęła prawie jedną trzecią unijnego wywozu bydła.
Niemniej jednak, ze względu na sytuację makroekonomiczną w Turcji, oczekuje się, że import żywego inwentarza w tym kraju zmniejszy się w drugiej połowie 2018 r. i na początku 2019. Taką prognozę rynkową można wyczytać w raporcie sporządzonym przez Komisję Europejską.
Libia, Liban i Izrael pozostały tradycyjnymi rynkami dla europejskich eksporterów, a ostatnio import zwiększyły Algieria, Maroko i Tunezja. Tymczasem, zgodnie z sondażem przeprowadzonym w maju-czerwcu 2018 r., całkowite stado krów w najważniejszych krajach Unii Europejskiej produkujących wołowinę, było o 0,6% mniejsze niż przed rokiem. Hiszpania, Szwecja, Holandia i Włochy są jedynymi krajami, które kontynuują ekspansję swoich stad.
Oczekuje się, że unijna produkcja wołowiny netto wzrośnie w tym roku o 1,6%, a w 2019 r. niskie ceny zniechęcą producentów do rozszerzania działalności. Presję na obniżkę cen można spodziewać się w najbliższej przyszłości ze względu na dużą podaż krajową i światową oraz wyższy import z UE.