Chiny otwierają się na brytyjską wołowinę

Urzędnicy z Pekinu zdecydowali się po raz pierwszy od dwudziestu lat znieść zakaz importu wołowiny z Wielkiej Brytanii, uznając, że zagrożenie BSE (choroba szalonych krów) już nie istnieje.

 

 

W kwietniu chińska delegacja rozpoczęła dziewięciodniową misję w Wielkiej Brytanii, aby przeprowadzić inspekcję na temat BSE. Po wizycie delegacji w gospodarstwach, ubojniach i laboratorium do testowania BSE, obserwatorzy z Państwa Środka mieli pozytywną opinię i uznali,iż zagrożenie BSE już nie istnieje.

 

Ogłoszona niedawno decyzja jest postrzegana jako przełomowy krok dla producentów brytyjskich, którzy szacują, iż zmiana frontu Chińczyków może przynieść im przychody na poziomie 250 milionów funtów w ciągu pięciu najbliższych lat.

 

- To fantastyczna wiadomość dla naszego przemysłu spożywczego i rolniczego. To pokazuje, że możemy być naprawdę silni poza Unią Europejską. Ta decyzja jest owocem żmudnej i wspólnej pracy wielu środowisk na przestrzeni wielu lat. To kamień milowy, który pomoże odblokować pełny potencjał brytyjskiego rolnictwa i jest ważnym krokiem w kierunku nawiązywania nowych relacji handlowych na całym świecie - powiedział brytyjski minister ds. środowiska, żywności i dostępu do obszarów wiejskich (DEFRA), Michael Gove. 

 

Chiny są dla Wielkiej Brytanii obecnie ósmym co do wielkości rynkiem zbytu produktów rolnych, którego wartość szacuje się na ponad 560 mln GBP rocznie (dane za 2017 r.).

 

 

Źródło: euromeatnews.com