W środę amerykańskie kontrakty na zboża i soję odbiły w górę pod wpływem realizacji zysków z krótkich pozycji spekulacyjnych. Warto przypomnieć, że dzień wcześniej kontrakty te zaliczyły swoje długoterminowe minima. Pszenica miała za sobą 7, a soja 5 kolejnych sesji spadkowych.
Zachętą do kupowania kontraktów w Chicago było też skokowe osłabienie dolara amerykańskiego, dające nadzieję na większą konkurencyjność amerykańskiego eksportu. Wczorajsze odbicie może okazać się jednak chwilowe, ponieważ czynniki fundamentalne nie dają podstaw dla wyższych cen. Osłabły też obawy związane z pogodą w Argentynie, a w nadchodzących dniach pojawią się deszcze w suchych regionach tego kraju.
Dzisiaj (14-12-2017) w Chicago kończą obrót serie grudniowe kontraktów (pszenica, kukurydza, śruta sojowa).
Wydarzeniem środy była, oczekiwana przez rynek, decyzja FED o podwyżce stóp procentowych w USA. Różnica w wysokości stóp procentowych między USA i UE i dobre dane z amerykańskiej gospodarki w dłuższym terminie powinny umacniać dolara.
UNIJNE KONTRAKTY
Kukurydza, pszenica i rzepak zamknęły środę na lekkich minusach. Skokowe umocnienie euro (0,7% do usd) nie pozwoliło skorzystać ze wzrostów jakie miały miejsce w Chicago. Dla rzepaku (też dla canoli) wczorajsza sesja była szóstą z rzędu zamkniętą na minusie. Rzepak znajduje się pod wpływem trendu spadkowego na rynku olejów roślinnych.
Źródło: Andrzej Bąk -www.ewgt.com.pl