Przerób nasion rzepaku w 2017 roku w tłoczniach zrzeszonych w Polskim Stowarzyszeniu Producentów Oleju wynoszący 2,56 mln ton miał bezpośrednie przełożenie na podaż pasz rzepakowych, których łącznie zakłady zrzeszone w PSPO wyprodukowały w tym okresie 1,46 mln ton.
Podczas ważnego wydarzenia zorganizowanego dzisiaj w Parlamencie Europejskim, Copa i Cogeca nakreśliły liczne korzyści, jakie przynosi unijny sektor oliwy z oliwek w zakresie poprawy różnorodności biologicznej, zdrowia, wzrostu i zatrudnienia, kładąc nacisk na pozytywny wkład WPR.
Jak czytamy na stronie KZP-PTCH, znowu rozgorzała dyskusja na temat możliwości zastąpienia importowanej soi modyfikowanej genetycznie przez białkowe surowce produkowane w Polsce.
W czwartek nastąpiła symboliczna korekta na eurodolarze, po zaliczeniu w ciągu dnia nowego szczytu. Powstrzymało to wzrosty notowań kontraktów w Chicago, a w przypadku kukurydzy i śruty sojowej pojawiły się nawet delikatne spadki na zamknięciu sesji.
Doskonałe dane eksportowe dla amerykańskiej soi i kukurydzy pomogły w dodatnim zamknięciu piątkowej sesji w Chicago. Najbliższa seria kukurydzy zyskała 0,3% (+1,8% w tygodniu), a soi 0,4% (+3,5% w skali tygodnia). USDA pokazał tygodniowe zamówienia eksportowe na poziomie 1,9 mln ton kukurydzy i 1,5 mln ton soi. W obu przypadkach wynik przekroczył oczekiwania rynkowe.
Notowania rzepaku pozostają pod wpływem kilku skrajnych czynników. Z jednej strony problemy pogodowe w Argentynie umacniają notowania soi i śruty sojowej, a z drugiej odnotowujący przeceny rynek olejów roślinnych (palmowy i sojowy) ciągnie za sobą w dół nasiona rzepaku. Czynnikiem prowzrostowym jest też wyceniana na blisko 3-letnim szczycie ropa naftowa.
Wyższe zbiory rzepaku w Polsce, ale też w ujęciu globalnym, oraz jedynie nieznaczny spadek produkcji soi oddziałują w kierunku utrzymania cen surowców oleistych na poziomie niższym niż przed rokiem.
Od 2000 r. największym importerem soi na świecie są Chiny. Ich udział w globalnym handlu tym surowcem w ostatnich pięciu sezonach wynosił przeciętnie 63%. W analizowanym okresie Państwo Środka zakupiło od 25% do 28% światowej produkcji soi.
W ubiegłym tygodniu Zarząd KRIR przekazał Zastępcy Szefa Kancelarii Sejmu uwagi do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw.
Rynek olejów roślinnych zareagował wczoraj spadkiem, po tym jak Indie zdecydowały w piątek o podwojeniu podatku importowego z 15% do 30%. Olej palmowy stracił 3,3%, a sojowy 1,4%, ciągnąc w dół notowania soi i rzepaku. Kontrakt na unijny rzepak zamknął sesję na blisko 1% minusie, canola potaniała o 0,7%, a soja o tylko 0,1%. Przecena na rynku soi ograniczona została przez suszę zagrażającą uprawom w Argentynie.
Według GUS tegoroczna produkcja rzepaku w Polsce wyniosła 2,7 mln t i była o 22% wyższa od ubiegłorocznej. W ujęciu regionalnym sytuacja była jednak bardzo zróżnicowana.
Jak informuje resort rolnictwa w swoich analizach, w tygodniu 04-10.09.2017 średnia cena zakupu rzepaku spadła w zakładach tłuszczowych do 1580 zł/t netto, z 1582 zł/t - tydzień wcześniej.
Przerób nasion rzepaku w I połowie 2017 roku w tłoczniach zrzeszonych w Polskim Stowarzyszeniu Producentów Oleju na poziomie 1,14 mln ton znalazł swoje odbicie nie tylko w produkcji samego oleju, ale umożliwił podaż rynkową przez członków PSPO ponad 650 tys. ton cennych wysokobiałkowych komponentów paszowych w postaci 640 tys. ton poekstrakcyjnej śruty rzepakowej oraz 12 tys. ton makuchu.
W całym kraju rozpoczęto zbiór rzepaku ozimego. Najbardziej zaawansowane są zbiory na południu Polski. Nasiona rzepaku ozimego na ogół spełniają parametry jakościowe, chociaż zdarzają się partie zanieczyszczone i o podwyższonej wilgotności, nawet do 20 proc.
Jak informuje Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, w I połowie 2017 roku zrzeszone w Polskim Stowarzyszeniu Producentów Oleju tłocznie oleju przerobiły łącznie prawie 1,14 mln ton nasion rzepaku, co oznacza niewielki wzrost w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku. Tym samym zanotowany w tym zakresie progres, który wyniósł ok. 40 tys. ton wskazuje, że branża odrabia starty w wolumenie przerobowym zanotowane w 2016 roku, które wynikały wprost ze znacznie słabszych, bo na poziomie ok. 2,3 mln ton, zbiorów nasion rzepaku w Polsce.
W tygodniu 02-09.07.2017, średnia cena zakupu rzepaku wzrosła w zakładach tłuszczowych, do 1613 zł/t netto z 1597 zł/t - tydzień wcześniej (wtedy odnotowano spadek ceny średniej o 105 zł/t).