Czy sposób likwidacji jednego ogniska ptasiej grypy może przyczynić się do powstania kolejnego?

Podczas likwidacji stada kur niosek w powiecie żuromińskim, które zostało zainfekowane wirusem ptasiej grypy, sporo kontrowersji wywołały obrazy prezentowane w mediach społecznościowych. Na plac przed budynkami fermy były wywożone taczkami kury, tworząc hałdy zwierząt, bądź co bądź zainfekowanych śmiercionośną chorobą. Na ptasie truchło oddziaływało wiele czynników zewnętrznych, które mogły przyczynić się do dalszej transmisji wirusa. Zapytaliśmy w Głównym Inspektoracie Weterynarii czy takie postępowanie nie przyczynia się do roznoszenia choroby na kolejne obszary.

 

- Przy likwidacji ogniska choroby zakaźnej służby weterynaryjne dokładają wszelkich starań, aby materiał zakaźny w postaci padłych lub zabitych zwierząt został unieszkodliwiony w możliwie najkrótszym terminie przy zachowaniu środków bezpieczeństwa w celu niedopuszczenia do rozprzestrzenienia się czynnika zakaźnego – poinformował naszą redakcję GIW. - Zgodnie z obowiązującymi zasadami przy zwalczaniu ogniska choroby zakaźnej załadunek martwych zwierząt powinien się odbywać bezpośrednio do kontenera, w którym zostaną one przewiezione do unieszkodliwienia w zakładach przetwórczych lub spalarniach. Jednakże w przypadku, gdy wyposażenie pomieszczeń hodowlanych oraz warunki organizacyjno-techniczne nie pozwalają na zastosowanie bezpośredniego załadunku do kontenerów (np. brak możliwości wjazdu pojazdów mechanicznych do obiektów, obecność klatek oraz wąskie przejścia pomiędzy klatkami) dopuszczalne jest czasowe, krótkie składowanie zwłok zwierząt poza pomieszczeniami inwentarskimi przed załadunkiem do kontenera. Składowanie może odbywać się na powierzchni utwardzonej, nieprzepuszczalnej, nieprzesiąkliwej i łatwej do przeprowadzenia odkażania dopuszczonymi produktami biobójczymi. W przypadku braku takiej powierzchni możliwym jest również czasowe, krótkie składowanie na powierzchni zabezpieczonej folią lub innymi materiałami gwarantującymi nieprzepuszczalność, nieprzesiąkliwość oraz łatwość odkażania. Przygotowane do załadunku martwe zwierzęta są kilkakrotnie odkażane płynami dezynfekcyjnymi zawierającymi substancje o działaniu wirusobójczym. Taki sposób postępowania zabezpiecza przed przedostaniem się czynnika patogennego do środowiska, a samo krótkoczasowe składowisko monitorowane jest w sposób stały przez osobę wyznaczoną przez organy Inspekcji Weterynaryjnej. Celem tych działań jest ochrona składowiska przed dostępem zwierząt i osób postronnych z zewnątrz. Niemniej jednak należy podkreślić, że tego rodzaju składowanie poza budynkami inwentarskimi ma charakter krótkotrwały i incydentalny, a głównym celem organów nadzorujących jest możliwie szybki załadunek martwych zwierząt oraz bezpieczny ich przewóz do uprawnionego zakładu w celu unieszkodliwienia – wyjaśnia Główny Inspektorat Weterynarii.