PRODUKCJA ZWIERZĘCA

Wysokie temperatury obniżają dobrostan świń, powodują większe zanieczyszczenie chlewni i obniżają wydajność produkcyjną zwierząt. Naukowcy z Szwecji przetestowali skuteczność dwóch metod ochładzania świń w chlewniach: za pomocą spryskiwania wodą powierzchni kojca oraz dostosowywania wentylacji w pomieszczeniu. Która z nich okazała się najbardziej skuteczna?

- Od stycznia do początku kwietnia br. największy spadek pogłowia odnotowano w Wielkopolsce (-18,5 proc.), a liczby stad na Lubelszczyźnie (-44,6 proc.).
- Nieopłacalność produkcji sprawiła, że likwidowano zarówno stada najmniejsze, jak i zawieszano działalność dużych hodowli. Aż o 33 proc. spadła liczba mikrostad liczących do pięciu świń.
- Najmniejsze stada trzody (do 10 sztuk) stanowią wciąż prawie 1/3 wszystkich hodowli, jednak ich udział w całkowitym pogłowiu trzody spadł do zaledwie 1,2 proc.
- Niecałe dwa tysiące największych stad (hodujących po ponad 1000 tuczników) odpowiada już za produkcję połowy polskiej wieprzowiny.

Rząd pomoże pszczelarzom oraz producentom rolnym, których uprawy zostały zniszczone w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych w 2020 r. Ponadto, wsparcie w formie dopłat do oprocentowania kredytów będzie mogło dotyczyć również zakupu udziałów w spółdzielniach prowadzących działalność dotyczącą przetwórstwa produktów rolnych lub przetwórstwa ryb, skorupiaków i mięczaków.

W ramach współczynnika kosztów weterynaryjnych i leków istnieje struktura, którą w dużej mierze charakteryzują środki zapobiegawcze. Około 64% kosztów wynika ze środków profilaktycznych, takich jak szczepienia loch hodowlanych lub szczepienia prosiąt. Dodatkowym filarem kosztów, stanowiącym 9,4% całkowitych wydatków, jest wsparcie hormonalne dla wywołania porodu lub wspomagania intoksykacji.

Według najnowszych badań odchów cieląt w parach lub grupach przynosi wiele korzyści. Stymuluje rozwój socjalny cieląt, pozytywnie wpływa na ich przyrosty i zwiększa odporność na stres. Może być znacznie lepszą opcją niż obecnie praktykowane powszechnie trzymanie cieląt pojedynczo w budkach.

W ostatnich latach w sektorze mleczarskim na dobre zapanował trend na dążenie do maksymalnego zwiększania wydajności mlecznej krów. Jednak wydajne zwierzęta potrzebują większych nakładów: intensywne systemy chowu znacznie podniosły koszty produkcji mleka. Bilans strat i zysków może okazać się ujemny, gdy dodamy do tego krótkie wykorzystanie produkcyjne zwierząt w intensywnych gospodarstwach oraz wyższe koszty opieki weterynaryjnej dla wysokowydajnych krów.

Wyniki finansowe z niemieckich ferm z lat 2001-2009 obrazują jaki był procentowy udział kosztów w produkcji trzody chlewnej. Największym kosztem produkcyjnym jest nadal zakup paszy. W roku 2007/2008 globalne wpływy doprowadziły do znacznego wzrostu cen pasz. Udział kosztów paszy w kosztach bezpośrednich waha się w granicach 48-60%. Na przestrzeni lat koszty remontu stada się zmniejszyły w ujęciu procentowym, podczas gdy woda i energia pozostały na stałym poziomie. Koszty weterynaryjne zwiększyły się po roku 2007 i w 2009 stanowiły już 14,2%. 

W miniony piątek (7 maja), na posiedzeniu Rady Federalnej Meklemburgia-Pomorze Przednie wnioskowano o wprowadzenie górnych limitów liczby zwierząt w obiektach zootechnicznych. Wg tamtejszych władz, rząd federalny Niemiec powinien rozważyć, czy możliwe są ograniczenia wielkości dla obiektów hodowlanych. Jak twierdzą, należy skupić się na ochronie przeciwpożarowej, ale także na ochronie przed epidemią.

Wydajność mleczną krów można znacznie zwiększyć wykonując ich dój częściej niż 2 razy na dobę. Dotyczy to zwłaszcza krów we wczesnej laktacji. 4-krotny dój krów w ciągu pierwszych tygodni zwiększa ich produkcję mleka na cały okres laktacji. Według najnowszych badań efekt taki występuje nawet przy bardzo nierównych odstępach czasu pomiędzy dojami.

Olej z owadów jest bogaty w kwas laurynowy, kwas tłuszczowy, który pomaga poprawić stan jelit zwierząt, zwłaszcza prosiąt. W najbliższych latach będzie realizowany amerykańsko-francuski projekt, który zakłada wykorzystanie tego typu białka w paszy dla świń.

- Żeby rozwijać krótkie łańcuchy dostaw, potrzebujemy zmiany rozporządzenia w sprawie ilości mięsa do sprzedaży w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego. Mięsa wołowego można sprzedać tylko 2300 kg rocznie, a to tylko 5 byków. Mało, jak na źródło dochodu – wskazuje Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Wykluwanie piskląt brojlerów bezpośrednio w gospodarstwach, na których odbywa się ich chów pozwala wyeliminować konieczność stresującego transportu młodych ptaków. Zdaniem ekspertów ma on bardzo negatywny wpływ na wzrost kurczaków i znacznie zwiększa ich śmiertelność.

Prebiotyki mogą znacząco poprawiać zdrowie jelit ptaków, tym samym stymulując ich wydajność i odporność i zmniejszając konieczność stosowania leków. Grupą prebiotyków budzącą największe nadzieje w sektorze drobiowym są substancje należące do błonnika, takie jak ksylo-oligosacharydy. Okazały się niezwykle skuteczne dla kurcząt brojlerów. Obecnie naukowcy planują przetestować ich potencjał u kur niosek.

W tym roku Niemcy poddadzą ocenie projekt wycofywania praktyki obcinania ogonów u prosiąt. Plany zaprzestania wykonywania tego zabiegu w Niemczech mogą wpłynąć na ustawodawstwo sąsiednich krajów.

Glifosat to składnik wielu popularnych herbicydów. Jego resztki z pól uprawnych bardzo często trafiają do paszy dla zwierząt. Bydło może przyjmować wraz z paszą nawet 6,7 mg dziennie tej substancji. Czy wpływa ona na pracę żwacza i ogólne zdrowie krowy? Odpowiedzi przynoszą nowe badania.

Niedobór witaminy E u krów obserwuje się najczęściej w okresie okołowycieleniowym. Powiązano go z występowaniem wielu uciążliwych schorzeń, takich jak mastitis, lewostronne przemieszczenie trawieńca oraz zatrzymanie łożyska. Dlaczego tak się dzieje i jaką dawkę witaminy E należy suplementować zwierzętom?

Stres cieplny odbija się na zdrowiu i wydajności ptaków. Wynikające z niego straty na komercyjnych gospodarstwach liczą się w ogromnych sumach. Przedstawiamy najbardziej skuteczne strategie zmniejszające negatywne skutki stresu cieplnego u kurcząt brojlerów oraz u niosek.

Potrzeby rynku kształtują konsumenci, a aktualne preferencje konsumentów jajek to wybór jaja z chowu bezklatkowego. Stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało trzecią edycję raportu dotyczącego zmian w branży spożywczej i na rynku jajecznym. Podało w nim informację o tym, że sukcesywnie spada udział pogłowia kur niosek w chowie klatkowym, a rośnie liczba kur w chowie alternatywnym. Według raportu najwięksi producenci jaj nie inwestują już w chów klatkowy. Jakie są ich prognozy na najbliższe lata?

Z najnowszych badań wynika, że mykotoksyny przyjmowane wraz z paszą przez lochę mogą przenosić się do siary oraz mleka. Oznacza to, że narażone na ich działanie są już prosięta. Przedstawiamy, w jak dużej ilości toksyny przechodzą do pokarmu maciory oraz jakie ich skutki odczuwają prosięta.

Przemieszczenie trawieńca jest dość często spotykaną przypadłością u krów mlecznych, zwłaszcza w okresie poporodowym. Podajemy, co sprzyja jego wystąpieniu i co można zrobić, aby rzadziej trafiać na takie przypadki w stadzie.