Nieostrożne i nerwowe postępowanie ze świniami podczas załadunku do pojazdów, transportu i w ubojniach drastycznie obniża ich dobrostan. Przyczynia się do większej liczby urazów i wyższej śmiertelności zwierząt, a także pogarsza jakość tuszy. Jak tego uniknąć?
Przeszkolony i opanowany personel to podstawa
Odbiór trzody chlewnej z fermy, jej transport do rzeźni i sama procedura uboju to momenty w których najłatwiej o problemy z dobrostanem. Już sama podróż i przenoszenie do obcych pomieszczeń to ogromny stres dla zwierząt. Błędy popełniane przez ludzi w tym czasie mogą go pogłębić, przyczyniając się do znacznego cierpienia zwierząt. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia nieodpowiednia obsługa świń prowadzi do większej śmiertelności i, jak pokazują badania, do pogorszenia jakości mięsa. Z tych powodów zachowanie możliwie wysokiego dobrostanu trzody chlewnej w ostatnich etapach produkcji jest niezwykle ważne.
Aby to osiągnąć, konieczne jest zatrudnianie solidnie przeszkolonego i dobrze opłaconego personelu. Kluczowy jest wybór osób, które mają predyspozycje do pracy ze zwierzętami, są opanowane i potrafią spokojnie rozwiązywać trudne sytuacje. Poza tym warunki pracy ludzi powinny być możliwie komfortowe – stres pracowników zatrudnionych do obsługi będzie przekładał się na jakość ich pracy i stres zwierząt.
W państwach Unii Europejskiej szczegółowe zasady i warunki transportu i uboju różnych gatunków zwierząt są ustanowione w aktach prawnych. Określają, jak powinno wyglądać postępowanie ze zwierzętami pracowników gospodarstw, przewoźników i personelu w ubojni. Chociaż przepisy te w znaczącym stopniu poprawiły dobrostan zwierząt na ostatnich etapach produkcji, w praktyce wciąż popełnianych jest wiele błędów. Przekładają się one na realne straty producentów.
Problemy z dobrostanem da się zmierzyć
W ostatnich latach przeprowadzono wiele badań naukowych w temacie dobrostanu trzody chlewnej w czasie transportu i uboju. O reakcji zwierząt na różne praktyki najlepiej mówią łatwe do zmierzenia wskaźniki, takie jak ich zachowanie, wokalizacja, kondycja ciała, parametry krwi, czy oceniana już po uboju jakość tuszy.
Stwierdzono między innymi, że nerwowe i nieostrożne obchodzenie się ze świniami – i stosowanie do ich obsługi poganiacza elektrycznego - negatywnie wpływa na ich zachowanie, powodując agresję między zwierzętami. Wykazano również, że obsługa zwierząt w czasie załadunku do pojazdów i transportu powodowała u świń zwiększenie częstości akcji serca, co wskazywało na ich stres. Nerwowe postępowanie ze świniami podnosiło w ich krwi poziomu kortyzolu – hormonu stresu, oraz mleczanu, powodującego zakwaszenie mięsa.
W analizach tusz pochodzących od świń, z którymi nie obchodzono się w dostatecznie dobry sposób, stwierdzono, że stres obniża pH mięsa mierzone 30 min po uboju. Niskie pH mięsa wskazuje, że nieodpowiednia obsługa zwiększa ryzyko wystąpienia u świń wady mięsa PSE – w którym tkanka mięśniowa staje się miękka i wodnista. U zestresowanych, zmęczonych lub nadmiernie pobudzonych świń częściej obserwuje się wadę PSE oraz zmiany zabarwienia mięsa. Krótkotrwały stres może spowodować jaśniejsze zabarwienie, a długotrwały – ciemniejsze. Z tych powodów transport i postępowanie przed ubojem powinny przebiegać spokojnie, ograniczając ruchy i nerwowe reakcje zwierząt.
Jak można usprawnić obsługę świń?
Doświadczenia pokazują, że obsługę zwierząt usprawniają rozwiązania techniczne zmniejszające udział człowieka. Maszyna nie męczy się pracą i nie denerwuje – co ma często miejsce w przypadku ludzi. Przykładowo, gdy do przemieszczania świń stosowano automatyczne bramki zamiast elektrycznych poganiaczy, zwierzęta wykazywały znacznie niższy stres i mniej wokalizowały. W innym badaniu stwierdzono, że stosowanie przez ludzi elektrycznych poganiaczy u aż 1/5 świń powodowało poślizgnięcie się, upadek, piskliwą wokalizację lub skakanie na świnie z przodu. W efekcie nie tylko obniżono dobrostan zwierząt, ale też spowolniono pracę.
Obecna wiedza na temat behawioru świń pokazuje, że ciężko jest je zmusić do ruchu w określonym kierunku – popędzanie ich i nerwowe zachowanie ludzi może tylko do tego zniechęcić. Najlepiej sprawdzają się strategie oparte na przyciąganiu świń do przejścia w dane miejsce. Przykładowo w niektórych rzeźniach stosuje się lustra ustawione naprzeciwko korytarza, którym mają przejść zwierzęta. Świnie widząc „innych przedstawicieli swojego gatunku” mniej się stresują i chętnie podchodzą w stronę luster.
Ważnym czynnikiem zwiększającym dobrostan świń i usprawniającym ich obsługę jest eliminacja hałasu z otoczenia. Określono, że progiem dźwięku, którego przekroczenie zaczyna stresować świnie jest 85 dB. Podczas obchodzenia się ze świniami powinno się unikać wszelkich niepotrzebnych dźwięków. W miarę możliwości należy eliminować źródła hałasu (np. stosować dźwiękoszczelną izolację w pomieszczeniach przedubojowych), a przede wszystkim nie krzyczeć na zwierzęta. Jednak kompletna cisza też może być niepokojąca – dlatego w niektórych ubojniach świniom odpoczywającym po transporcie puszcza się muzykę. Więcej na ten temat: Świnie wolą muzykę klasyczną.
Kluczowe momenty: transport i ubój
Transport, ogłuszanie i ubój to momenty, w których nie można sobie pozwolić na ustępstwa w kwestii dobrostanu. W czasie przewozu zwierząt należy bezwzględnie zadbać o profesjonalny pojazd, optymalne zagęszczenie zwierząt i efektywną wentylację. Zbyt wysokie lub niskie temperatury w czasie transportu są jedną z głównych przyczyn upadków zwierząt. Warunki w pojeździe powinny być na bieżąco kontrolowane. Najlepiej, aby kierowca był doświadczony i ostrożną jazdą minimalizował m.in. mechaniczne wstrząsy, które stresują zwierzęta. Czas transportu powinien być możliwie jak najkrótszy.
Ogłuszanie i ubój trzody chlewnej muszą być prowadzone przez dokładnie przeszkolone osoby. Najlepiej aby część procesów – m.in. ogłuszanie – była maksymalnie zautomatyzowana. Aby wszystko przebiegało sprawnie, ważne jest dostosowanie prędkości linii ubojowej i liczby personelu ubojni. Zakłady ubojowe powinny również dysponować protokołami postępowania w razie losowych wypadków, takich jak niedostateczne ogłuszenie. Doświadczenie pokazuje, że do poprawy warunków uboju w rzeźniach często potrzebne są kontrole i audyty, które wskazują na braki i słabe punkty zakładu.
Na podstawie:
Isbrandt R, Wiegard M, Meemken D, Langkabel N. Impact of Procedures and Human-Animal Interactions during Transport and Slaughter on Animal Welfare of Pigs: A Systematic Literature Review. Animals. 2022; 12(23):3391.