Obszerna analiza badań naukowych potwierdza, że probiotyki znacząco poprawiają wydajność produkcyjną u trzody chlewnej. Efekt może się jednak różnić w zależności od składu, formy i czasu podania, a nawet rasy świń, u której stosuje się suplementację. W jaki sposób działają probiotyki i na które warto zwrócić szczególną uwagę?
Probiotyki pełne obietnic
Stosowanie odpowiednio sformułowanej paszy i różnego rodzaju suplementów działających na układ pokarmowy świń jest główną strategią poprawy ich zdrowia i wydajności produkcyjnej. Za sprawą odkryć dotyczących mikrobiomu, a więc bakterii zamieszkujących organizm zwierząt, coraz większe zainteresowanie budzą probiotyki – „pożyteczne” bakterie - jako dodatki paszowe. Poprzez zmniejszanie ilości patogennych bakterii i modyfikowanie mikroflory w jelitach świń mogą działać jako stymulatory wzrostu. Takie obietnice przynajmniej za nimi stoją. Czy jednak probiotyki faktycznie je spełniają?
Większość badań naukowych, w których testowano wpływ probiotyków na zdrowie i wydajność produkcyjną zwierząt gospodarskich potwierdza ich pozytywne działanie - ale w przypadku trzody chlewnej wyniki eksperymentów nie są jednoznaczne. Niektóre badania sugerują wręcz negatywny wpływ probiotyków na wyniki zwierząt.
Rozbieżne dane mogą wynikać z innych metod zastosowanych w eksperymentach i losowych błędów. Aby sprawdzić, gdzie leży prawda, i czy probiotyki faktycznie poprawiają wydajność produkcyjną trzody chlewnej, naukowcy z Argentyny przeprowadzili niedawno obszerną analizę wszystkich dostępnych na ten temat badań.
Pod uwagę wzieli prace dotyczące różnego typu probiotyków: podawanych w wodzie lub paszy, zawierających pojedyncze szczepy bakterii lub ich kombinacje: z rodzaju Lactobacillus, Saccharomyces, Enterococcus, Bacillus, Bifidobacterium oraz Pediococcus spp. Przeanalizowane eksperymenty przeprowadzone były na różnych rasach świń i w różnych okresach produkcji.
Pozytywny wpływ na wyniki produkcyjne
Obszerna analiza wykazała, że generalnie w przeważającej większości badań suplementacja probiotykami u świń znacząco zwiększała ich średnie dzienne przyrosty i wydajność paszy (FCR). Według uśrednionego z wszystkich eksperymentów wyniku probiotyki zwiększały dzienne przyrosty świń o około 30 g i zmniejszały o ok. 96 g ilość spożytej paszy na kg masy ciała zwierząt.
Wyniki różniły się jednak w zależności od składu probiotyku, rasy świń oraz okresu, w jakim zastosowano suplement. Nie znaleziono za to różnic w skuteczności pomiędzy probiotykami zawierającymi pojedynczy lub kilka szczepów bakterii, co było nieco zaskakującym wynikiem.
Pozytywny efekt na średnie dzienne przyrosty masy ciała i FCR zaobserwowano dla probiotyków zawierających bakterie z rodzajów Lactobacillus, Enterococcus, Saccharomyces, Bacillus oraz Pediococcus. Suplementy zawierające wyłącznie bakterie z rodzaju Bifidobacterium okazały się nieskuteczne.
Naukowcy stwierdzili, że wpływ probiotyku na średnie dzienne przyrosty masy ciała u świń był wyjątkowo silny, gdy w preparacie znajdowały się bakterie Pediococcus. Uważają jednak, że kwestia ta wymaga jeszcze dodatkowych eksperymentów. Probiotyki zawierające bakterie Bacillus wykazywały największą skuteczność w poprawianiu wydajności paszy.
Dlaczego probiotyki działają?
Zaobserwowane wyniki mają poparcie w tym, co już wiemy o funkcjach, jakie bakterie odgrywają w układzie pokarmowym zwierząt. Pozytywny efekt probiotyków wynika z różnych interakcji zachodzących między bakteriami i organizmem gospodarza. Należą do nich konkurencja drobnoustrojów o składniki odżywcze i miejsce na powierzchni jelit, produkcja substancji niszczących inne bakterie (np. kwasów organicznych, nadtlenku wodoru) oraz pobudzanie stanu zapalnego w układzie pokarmowym.
Bakterie rodzaju Bacillus poprzez wytwarzanie różnych substancji stymulują namnażanie się i żywotność pożytecznych bakterii z rodzaju Lactobacillus. Ponadto bakterie Bacillus są bardzo odporne na warunki w żołądku, co pozwala im po podaniu doustnym bezpiecznie dotrzeć do jelit zwierząt, gdzie mają szansę zadziałać.
Pozytywne wyniki uzyskane przy użyciu suplementów z bakteriami Pediococcus mogą tłumaczyć ich zdolności do „walki” z patogenami jelitowymi, głównie przez konkurowanie z nimi o miejsce do życia, niszczenie ich przy użyciu wytwarzanych substancji oraz stymulowanie odpowiedzi odpornościowej gospodarza.
Czas podania i genetyka zwierząt też mają znaczenie
Badania sugerują, że probiotyki najlepiej działają, gdy podawane są w wodzie pitnej. Podawane w paszy mogą być nieco mniej skuteczne. Ze względu jednak na niewielką liczbę badań z użyciem suplementów w wodzie pitnej, wyniki te należy traktować z pewnym dystansem.
Można jednak zdecydowanie stwierdzić, że skuteczność probiotyków w poprawianiu parametrów produkcyjnych trzody chlewnej zależy od okresu ich podania. Pozytywny efekt suplementów na dzienne przyrosty masy ciała zwierząt w eksperymentach obserwowano w pierszym etapie odchowu prosiąt i ostatnim etapie tuczu. Badacze uważają, że w okresach tych mikrobiom jelit świń jest najbardziej podatny na uzupełnienie dodatkowymi szczepami bakterii, co pomaga w jego optymalizacji. W przypadku poprawy wydajności paszy wpływ probiotyków widoczny był w całym okresie od odchowu do końca tuczu zwierząt.
Co ciekawe, zauważono, że efekt probiotyków był różny w zależności od ras i krzyżówek świń, które wykorzystywano w eksperymentach. Generalnie najlepsze działanie suplementów obserwowano w przypadku krzyżówek wysokowydajnych i szybkorosnących ras.
Chociaż więc temat ten wymaga jeszcze dogłębnych badań, pozwalających na dostosowanie składu, formy i czasu podawania probiotyków dla świń o konkretnej genetyce, można stwierdzić, że podawanie probiotyków świniom ma pozytywny wpływ na ich zdrowie i wyniki produkcyjne. Z pewnością warto samemu przetestować ich działanie.
Na podstawie:
Zimmermann, J. A., Fusari, M. L., Rossler, E., Blajman, J. E., Romero-Scharpen, A., Astesana, D. M., ... & Soto, L. P. (2016). Effects of probiotics in swines growth performance: a meta-analysis of randomised controlled trials. Animal Feed Science and Technology, 219, 280-293.