Zdrowe świnie zimą: jak zapobiegać chorobom?

Martyna Frątczak

Pomimo całkiem dobrej odporności na niskie temperatury, świnie w miesiącach zimowych mogą wymagać od nas dodatkowego wsparcia. Na jakie problemy zdrowotne są wtedy najbardziej narażone i w jaki sposób można im zapobiec?

 

Owce mają wełnę, kurczaki pióra, a świnie?

Chociaż dla laików wyglądające na zupełnie pozbawione ochrony przez zimnem, świnie są w stanie bardzo dobrze znosić niskie temperatury. Wiele zależy jednak o rasy zwierzęcia oraz celu, w jakim je utrzymujemy. Jeśli chcemy zapewnić wysokie przyrosty zwierząt i nie stracić na ich wydajności zimą, zapewnienie świniom optymalnej temperatury jest kluczowe.

Wraz z nadejściem niskich temperatur warto zwrócić szczególną uwagę na podłoże, na jakim przebywają świnie oraz odpowiednią izolację budynku.

Dodatkowe ocieplenie dla zwierząt zapewnić można przez zastosowanie odpowiedniej ściółki, takiej jak słoma pszeniczna lub jęczmienna, lub gęstsza ściółka (zwykłe siano może powodować podrażnienia skóry).

Gdy temperatury spadną poniżej zera, dobrze jest też zapewnić dodatkową osłonę wewnątrz budynku (nawet tak prostą jak plastikowa plandeka czy arkusz sklejki), w którym przebywają świnie, sięgającą mniej więcej wysokości kojców.

W przypadku bardzo wysokich pomieszczeń można rozważyć ułożenie np. sklejki w górnej części kojców, co spowoduje obniżenie sufitu. Dzięki temu ciepło zatrzymywać będzie się bliżej zwierząt. 

Jakich temperatur właściwie potrzebują świnie?

Największe potrzeby jeśli chodzi o ochronę przed zimnem i dogrzewanie mają prosięta. Ich zdolności do termoregulacji są najniższe zaraz po porodzie i zwiększają się z wiekiem.

Początkowo wymagają temperatury otoczenia wynoszącej około 32°C. Takie warunki osiągnąć dla nich można przez zastosowanie m.in. elektrycznych lamp grzewczych, które zapewniają bardzo równomierne ogrzanie prosiąt, lub mat grzewczych, które dostarczają zwierzętom ciepła wyłącznie z jednej strony.

Dobrym pomysłem jest również zastosowanie dla prosiąt dodatkowego zadaszenia lub budek, które zapewnią dobre utrzymanie ciepła i izolację oraz wpłyną pozytywnie na utrzymanie higieny. Zbyt niska temperatura otoczenia jest jedną z najczęstszych przyczyn zachorowań i upadków prosiąt.

W miarę rośnięcia prosiąt temperaturę w jakiej przebywają należy stopniowo obniżać, aż do uzyskania ok. 20°C. w wieku 4 tygodni. Nieco wyższą temperaturę (24-28°C) zapewnić można w momencie odsadzania, które jest dla zwierząt dużym stresem i predysponuje do spadku odporności i chorób. W momencie tuczu najbardziej optymalną temperaturą jest 16-20°C.

Zadbać o zdrowie dróg oddechowych

Temperatura to nie wszystko. Przy wszystkich innych zabiegach nie można zapominać o odpowiedniej wentylacji pomieszczeń dla świń. Zwierzęta przebywające na ograniczonej i zamkniętej przestrzeni są narażone na wdychanie powietrza, w którym akumuluje się pył z paszy i odchodów oraz gazy w szkodliwych stężeniach.

Ten problem narasta w miesiącach zimowych i zagraża zdrowiu nie tylko świń, ale również ludzi pracujących w ich otoczeniu.

Niezwykle ważne w miesiąch zimowych jest więc dbanie o sprawność wentylacji pomieszczeń zwierząt i kontrolowanie stężenia dwutelenku węgla (CO2), które nie powinno przekraczać 3000 ppm, siarkowodoru (H2S), które powinno wynosić mniej niż 5 ppm, oraz amoniaku (NH3), które nie powinno przekraczać 20 ppm. Zbyt duże stężenie gazów spowoduje podrażnienie błon śluzowych świń, choroby układu oddechowego, a w ekstremalnych przypadkach zatrucie i śmierć.

Poza gazami ogromnym zagrożeniem jest wspomniamy wcześniej pył, w którym zawieszone są drobnoustroje. Wdychane przez zwierzęta i ludzi osadzają się w drogach oddechowych oraz płucach, prowadząc do rozwoju takich chorób jak astma, zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc. Wyższe temperatury w budynkach sprzyjają powstawaniu pyłu, ponieważ prowadzą do wysuszenia odchodów oraz paszy.

Biegunki – duży problem zimą

Większość patogenów powodujących biegunki u świń powszechnie występuje w stadach przez cały rok. Zaburzenia przez nie powodowane ujawniają się jednak wyłącznie w warunkach powodujących spadek odporności zwierząt. Do najważniejszych czynników chorobowych należą tutaj rotawirusy, bakterie E. coli, Salmonella oraz Lawsonia intracellularis, a także kokcydia (Isospora).

Sprzyjają im takie środowiskowe stresory jak niskie temperatury, wilgoć i spadek higieny w pomieszczeniu dla zwierząt. Z tego powodu to właśnie w miesiącach zimowych obserwujemy u świń większą zachorowalność na biegunki.

W utrzymaniu patogenów w ryzach pomóc może tzw. bioasekuracja wewnętrzna, polegająca na zmniejszaniu ryzyka przenoszenia patogenów pomiędzy kojcami i pomieszczeniami dla zwierząt w obrębie jednego gospodarstwa.

Natomiast przed dostaniem się na obszar fermy nowych patogenów ochronić może wyłącznie bioasekuracja zewnętrzna. To właśnie ona jest kluczowa w ochronie zwierząt przed nowymi szczepami bakterii Salmonella, koronawirusa TGE, powodującego zakaźne zapalenie żołądka i jelit, czy krętków z rodzaju Brachyspira.

Wirus TGE jest szczególnie odpornym na zimno patogenem. Ostre biegunki przez niego powodowane zdarzają się najczęściej późną jesienią i wczesną zimą. Przenosi się zazwyczaj przez odchody i wszelki sprzęt nimi zanieczyszczony. W niskich temperaturach może przetrwać w środowisku i na przedmiotach całymi tygodniami.

Bakterie Brachyspira powodują dyzenterię świń, chorobę szczególnie dającą się we znaki finansom rolników, która spowalnia wzrost świń, obniża wykorzystanie przez zwierzęta paszy i zazwyczaj wymaga kosztownego leczenia. Ryzyko jej wprowadzenia na teren fermy istnieje przez cały rok, rośnie jednak w miesiącach zimowych. Bakteria bardzo długo wytrzymuje w niskich temperaturach. Przenosi się zazwyczaj przez nieodpowiednio oczyszczone środki transportu.

Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia trudnych do zwalczenia chorób świń zimą należy zwracać więc szczególną uwagę na bioasekurację, zwłaszcza jeśli chodzi o wszelkie potencjalne źródła zanieczyszczeń odchodami (pojazdy, sprzęt stosowany na fermie).

 

Na podstawie:

Choi, H. L., Kim, K. Y., & Kim, H. (2007). Correlation of air pollutants and thermal environment factors in a confined pig house in winter. Asian-australasian journal of animal sciences18(4), 574-579.

farmprogess.com

thriftyhomesteader.com

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz